Nowy lek wesprze działanie statyn. Prof. Banach o ustaleniach z najważniejszego spotkania kardiologów

Podczas kongresu Amerykańskiego Kolegium Kardiologii (ACC), naukowcy przedstawili najnowsze wyniki badań. Jedno z nich, nad nowym lekiem dla chorych na hipercholesterolemię, było realizowane również w Polsce. Najważniejsze informacje z kongresu podsumowuje prof. Maciej Banach, prezes Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego.
- Podczas 72. kongresu Amerykańskiego Kolegium Kardiologii przedstawione zostały wyniki 3. fazy badania CLEAR-OUTCOMES nad lekiem, który już zapewne niedługo wesprze leczenie statynami
- - Zaprezentowane wyniki pozytywnie zaskoczyły - mówi prof. Maciej Banach przewodniczący Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, członek komitetu sterującego badania
- Ważne wiadomości z kongresu dotyczyły też m.in. badań nad doustnym inhibitorem PCSK9. Naukowcy badali również efekty podawania statyn dla przeciwdziałania zawałowi serca u pacjentów leczonych onkologicznie
- Pojawiły się wyniki badania, które potwierdza skuteczność opieki koordynowanej
W kardiologii pojawi się nowy lek, który wesprze działanie statyn
Kongres Amerykańskiego Kolegium Kardiologii (ACC, American College of Cardiology) to jedno z najważniejszych na świecie corocznych spotkań kardiologów, podczas którego prezentowane są najnowsze wyniki badań naukowych.
Wśród najbardziej oczekiwanych wiadomości z tegorocznego 72. kongresu ACC były kluczowe wyniki wieloośrodkowego badania klinicznego CLEAR-OUTCOMES, które dotyczy cząsteczki do stosowania u chorych z zaburzeniami lipidowymi i hipercholesterolemią - kwasu bempediowego.
Badanie, już od pierwszej fazy, ma polski akcent. Uczestniczy w nim - jako członek komitetu sterującego i również jako główny badacz na Polskę - prof. Maciej Banach, sekretarz generalny Europejskiego Towarzystwa Miażdżycowego, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, prezes Think-Tanku „Innowacje dla Zdrowia”.
- Zaprezentowane wyniki pozytywnie zaskoczyły - mówi profesor. Można oczekiwać, że wkrótce pojawi się nowy lek, który wesprze działanie statyn. Działa w oparciu o ten sam szlak metaboliczny jak statyny. - W związku z tym cząsteczki obu leków uzupełniają się, działają synergistycznie - wyjaśnia.
Jak tłumaczy, z badań wynikało, że kwas bempediowy nie zwiększa ryzyka działań niepożądanych, jakim są - choć obserwowane u nieznacznego odsetka chorych - bóle mięśniowe po przyjęciu statyn.
- Badanie CLEAR-OUTCOMES potwierdziło, że stosowanie kwasu bempediowego istotnie obniżało stężenie cholesterolu LDL u pacjentów - o 21.1 proc. To główny mechanizm działania leku. Badanie było pierwszym w historii, obejmującym pacjentów z nietolerancją statyn, u których oceniano wpływ kwasu bempediowego na redukcję incydentów sercowo-naczyniowych. Obserwację pacjentów prowadzono prawie 41 miesięcy - tłumaczy prof. Maciej Banach.
Oto główna wiadomość z badania
- Okazało się, że kwas bempediowy zmniejsza ryzyko głównego punktu końcowego o 13 proc. I to właśnie ten wynik był dla nas tym bardzo dużym, pozytywnym zaskoczeniem - zaznacza profesor.
Badacze mówiąc, o tym wyniku mają bowiem na uwadze, że najnowsze leki innowacyjne stosowane u pacjentów z hipercholesterolemią - inhibitory białka PCSK9, zmniejszają ryzyko zgonu u pacjentów po zawale o 15 proc., choć są lekami bardziej „mocnymi” w zakresie obniżania samego poziomu cholesterolu LDL.
Na wspomniane 13 proc. redukcji ryzyka u pacjenta leczonego kwasem bempediowym składa się przede wszystkim zmniejszenie ryzyka zawału mięśnia sercowego zakończonego zgonem lub nie (o 23 proc.), jak i konieczności zastosowania rewaskularyzacji wieńcowej (o 19 proc.). Bardzo istotna jest informacja, że takie zmniejszenie ryzyka dotyczyło pacjentów, którzy w większości nie uzyskiwali założonego celu terapeutycznego dla LDL. Uśredniając, wyjściowy poziom cholesterolu LDL wynosił u nich bowiem 139 mg/dl, a osiągane obniżenie jego poziomu 29,2 mg/dl.
- Zatem główna wiadomość we wnioskach z tego badania przekazana podczas Kongresu była taka, że u pacjentów z nietolerancją statyn wysokiego i bardzo wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego podanie kwasu bempediowego, choć nie doprowadziło do uzyskania celu terapeutycznego (określanego poziomem cholesterolu), już okazało się wystarczającą interwencją, by istotnie zmniejszyć ryzyko sercowo-naczyniowe - mówi profesor.
- Niezależnie okazało się, że kwas bempediowy o ponad 20 proc. obniża poziom białka C-reaktywnego i nie zwiększa nowych przypadków cukrzycy. Zatem jest lekiem, który może dodatkowo pomóc walczyć z innymi, oprócz hipercholesterolemii, czynnikami ryzyka. To krytyczne badanie, które chyba było najbardziej dyskutowane na kongresie Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego - ocenia prof. Maciej Banach.
Badania nad doustnym inhibitorem PCSK9
Pytany o inne interesujące wiadomości z kongresu ACC, wskazuje na wyniki badania fazy 2b dotyczące inhibitora PCSK9. Inhibitory PCSK9 stosowane są u pacjentów z hipercholesterolemią, między innymi po zawale serca, u których wysoki poziom cholesterolu utrzymuje się pomimo leczenia statynami. Innowacyjność leku z tej grupy, o roboczej nazwie MK-0616, polega na tym, że w przeciwieństwie do dotąd stosowanych postaci wymagających wstrzyknięcia podskórnego ten lek ma postać doustną.
- Pierwsze wyniki 2. fazy badań klinicznych, tego nienazwanego jeszcze kolejnego inhibitora PCSK9, oceniane w grupie 381 pacjentów z hipercholesterolemią, wykazały dużą skuteczność - nawet 61 proc. redukcji cholesterolu LDL. Jeśli zostanie w przyszłości dopuszczony do stosowania, pozwoli na jeszcze większą personalizację terapii pacjentów z zaburzeniami lipidowymi - prognozuje profesor.
Kardioonkologia. Statyny podawane chorym onkologicznie. Co zmieniają?
Na Kongresie były też prezentowane ciekawe wyniki m.in. badania STOP-CA dotyczącego zastosowania statyn u pacjentów leczonych onkologicznie. Badacze zainteresowali się tym zagadnieniem, gdyż często onkolodzy, hematolodzy, lecząc pacjentów natrafiają u nich na działania niepożądane leków onkologicznych, sercowo-naczyniowe. Pacjent, choć leczenie nowotworu daje efekty, doznaje np. zawału serca czy udaru mózgu, co może prowadzić do zgonu z powodu choroby sercowo-naczyniowej.
- Pojawiło się badanie randomizowane oceniające podawanie statyn (atorwastatyna w dawce 40 miligramów przez 12 miesięcy) u 300 pacjentów, którzy byli leczeni z powodu chłoniaka i przyjmowali leczenie chemioterapeutyczne z zastosowaniem antracyklin (średnia dawka 300 mg/m2).
- Badanie daje pewną podpowiedź dla naszych kolegów onkologów, jak postępować, by prowadząc skuteczne leczenia onkologiczne zmniejszać ryzyko przewlekłych chorób sercowo-naczyniowych - mówi prof. Maciej Banach.
Z badania wynikało, że jednoczesne stosowanie statyn zmniejszało istotnie ryzyko uszkodzenia lewej komory mięśnia sercowego - o ponad 5-10 proc. z redukcją frakcji wyrzutowej do wartości <55 proc., w zależności od grup pacjentów.
Opieka koordynowana daje lepsze wyniki niż standardowa organizacja leczenia
Profesor wskazuje też na badanie COORDINATE-DIABETES. Badacze analizowali, jak zmienia się skuteczność leczenia i osiąganie celów terapeutycznych u pacjentów prowadzonych w oparciu o opiekę koordynowaną.
Kluczowym elementem branym pod uwagę w badaniu była edukacja - zarówno pacjentów, jak i lekarzy. Badanie przeprowadzano u pacjentów z cukrzycą, u których monitorowano i oceniano leczenie przeciwcukrzycowe (stosowano flozyny i agonistów receptorów GLP-1), zaburzeń lipidowych (intensywna terapia statynami) oraz nadciśnienia tętniczego (pacjenci otrzymywali inhibitory konwertazy angiotensyny i sartany).
- Wyniki badania wskazują, że w opiece koordynowanej nad pacjentami, czyli przy zastosowaniu m.in. edukacji i monitorowania efektów leczenia na każdym etapie, po 12 miesiącach jego skuteczność była nawet ponad 4-krotnie wyższa (o 23,4 proc.), niż u pacjentów, u których prowadzono standardowo zorganizowane leczenie - opisuje prof. Maciej Banach.
Dodaje: - Badanie, o którym mowa było prowadzone krótko - przez okres 12 miesięcy, na kolejne informacje trzeba poczekać - ale jego wyniki zdają się być wskazówką dla nas, gdy wprowadzamy opiekę koordynowaną w POZ, trwa pilotaż Krajowej Sieci Kardiologiczna, a Narodowy Program Chorób Układu Krążenia na lata 2022 - 2032 uwzględnia również elementy prewencji pierwotnej i koordynacji. Kierunek opieki koordynowanej się sprawdza. Leczenie skutecznymi lekami, co do których nie mamy wątpliwości, że działają, poszerzone o ścisłe monitorowanie stosowanych dawek, połączeń leków, jak i edukację lekarzy i pacjentów częściej może zakończyć się terapeutycznym sukcesem.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)
POLECAMY W PORTALU
-
Wchodzi nowe świadczenie od państwa. Nawet 3500 zł miesięcznie
-
Nowa grupa z prawem do darmowego sanatorium. Bezpłatny turnus trwa 21 dni
-
Koniec z opłacaniem składki zdrowotnej dla 11 grup. Przepisy weszły w 2023 roku
-
NFZ nie płaci już za dwa świadczenia zdrowotne. Zmiany weszły w życie
-
Wszedł nowy urlop. Pracodawca musi go udzielić i zapłacić. Przepisy już obowiązują
-
Jedni dostaną 3500, inni nawet pięć razy mniej. Wchodzi nowe świadczenie od państwa