×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu

Terapia CAR-T cells: pierwsza pacjentka w Polsce, która skorzystała z leczenia, czuje się dobrze

Autor: PAP/Rynek Zdrowia17 lutego 2020 13:23

Najnowocześniejsza obecnie forma immunoterapii, polegająca na wykorzystaniu własnych zmodyfikowanych genetycznie komórek odpornościowych pacjenta, pozwoliła uratować chorą na chłoniaka pacjentkę Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach.

Terapia CAR-T cells: pierwsza pacjentka w Polsce, która skorzystała z leczenia, czuje się dobrze
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Terapia CAR-T cells to leczenie, które otwiera nowe perspektywy - nie tylko w onkohematologii, ale w onkologii szerzej rozumianej - oświadczył podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Gliwicach kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku i Onkohematologii w gliwickim oddziale Narodowego Instytutu Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie prof. Sebastian Giebel.

- To najbardziej zaawansowana forma immunoterapii komórkowej, czyli wykorzystania komórek naszego własnego układu odpornościowego do walki z nowotworem. Terapia, która stwarza wielkie nadzieje dla pacjentów, również oczekiwania u lekarzy, ale która wiąże się z szeregiem trudności, a co za tym idzie - dostęp do niej jest póki co bardzo ograniczony - dodał.

Wśród trudności wymienił m.in. wysokie koszty, które jednak - jak spodziewają się hematolodzy - będą stopniowo malały wraz z upowszechnieniem tej metody, możliwe skutki uboczne dla pacjenta, a także trudności produkcyjne. - Terapia jest przygotowywana indywidualnie, spersonalizowana. Nie mamy tutaj do czynienia z lekiem, który stoi na półce, po który można sięgnąć w dowolnej chwili. Wręcz przeciwnie - wszystko trzeba zaplanować i skoordynować - wyjaśnił prof. Giebel.

Chorująca na chłoniaka 62-letnia Jadwiga Szotek jest pierwszą kobietą, u której w Polsce zastosowano tę terapię - kilka tygodni wcześniej zastosowano ją u chorego na ten sam rodzaj nowotworu pacjenta w Poznaniu. Nowotwór zdiagnozowano u niej relatywnie późno, od początku onkolodzy podejrzewali, że może być oporny na chemioterapię. I rzeczywiście - choć otrzymała 9 cykli chemioterapii, nie przyniosły one odpowiedzi. Jak zaznaczył prof. Giebel - możliwość zastosowania nowej terapii pojawiła się w momencie, gdy wyczerpały się już inne opcje.

Kobieta czuje się obecnie dobrze, odzyskuje siły, choć nadal pozostaje pod kontrolą lekarską. Czekają ją dalsze badania w celu potwierdzenia, że w jej organizmie nie ma już komórek nowotworowych.

W medycynie już od kilku dziesięcioleci myślano o wykorzystaniu własnych komórek chorego tak, by one niszczyły nowotwór - jednak dopiero z początkiem XXI w. pojawiły się takie możliwości technologiczne, a pierwsze zastosowania kliniczne miały miejsce w ostatnich kilku latach.

- Koncepcja jest prosta. Pierwszy krok to pobranie z krwi pacjenta limfocytów T - najbardziej wyspecjalizowanych komórek naszego układu odpornościowego. (...) Następnie w laboratorium komórki zostają przeprogramowane, zmodyfikowane genetycznie - wprowadza się do nich za pomocą specjalnych wirusów sztucznie przygotowany gen, który koduje receptor pozwalający tym limfocytom T rozpoznawać antygeny nowotworu - wyjaśniał prof. Giebel.

- Zmieniamy optykę tych komórek - limfocytów T, które na co dzień walczą z wirusami, bakteriami - tak, żeby rozpoznawały w sposób celowany cechy komórki nowotworowej. Te komórki stymuluje się, pobudza, namnaża i końcu trafiają z powrotem do pacjenta w formie infuzji dożylnej - dodał profesor.

Choć lekarze wiążą duże nadzieje z nową metodą, na razie jest zarejestrowana tylko w dwóch wskazaniach - opornym na chemioterapię chłoniaku rozlanym z dużych komórek B i ostrej białaczce limfoblastycznej u chorych do 25. roku życia. Certyfikaty uprawniające do stosowania tej metody mają obecnie trzy ośrodki w Polsce - gliwicki, poznański oraz dziecięcy we Wrocławiu.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum