Nowy schemat leczenia pacjentów z chłoniakiem rozlanym z dużych komórek B. "Ważne, by był dostępny"
Nowy schemat leczenia z polatuzumabem wedotyny daje większą nadzieję na wyleczenie pacjentom z chłoniakiem rozlanym z dużych komórek B (DLBCL) z gorszymi czynnikami rokowniczymi - mówi prof. Iwona Hus.

- Chłoniak rozlany z dużych komórek B (DLBCL) to choroba rzadka, agresywna, szybko postępująca - w przypadku braku leczenia mediana przeżycia wynosi ok. 6 miesięcy
- Chłoniak ten u znacznej części pacjentów może być wyleczony, a największe szanse na trwałe wyleczenie mają chorzy w pierwszej linii terapii
- Pacjentom z gorszymi czynnikami rokowniczymi nadzieję daje nowy schemat leczenia z polatuzumabem wedotyny
"U znacznej części pacjentów choroba może być wyleczona"
- Chłoniak rozlany z dużych komórek B (DLBCL) to najczęściej występujący u pacjentów chłoniak niehodgkinowski. Każdego roku na świecie notuje się ok. 150 tys. nowych przypadków, a mediana wieku pacjentów wynosi 65 lat, choć chorują również osoby znacznie młodsze - mówi prof. Iwona Hus, prezes Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów.
Dodaje, że jest to choroba rzadka, agresywna, szybko postępująca - w przypadku braku leczenia mediana przeżycia wynosi ok. 6 miesięcy. Jednocześnie chłoniak ten u znacznej części pacjentów może być wyleczony.
Podczas XIII Letniej Akademii Onkologicznej profesor zwróciła uwagę na potrzebę zmiany schematu I linii leczenia pacjentów z DLBCL, ponieważ największe szanse na trwałe wyleczenie mają właśnie chorzy właśnie w pierwszej linii terapii.
"Ważne, by nowy schemat leczenia był dostępny dla polskich chorych"
Ekspertka przekazała informację o nowym schemacie, który daje nadzieję m.in. dla pacjentów z gorszymi czynnikami rokowniczymi.
- Mamy badanie kliniczne POLARIX, które było badaniem rejestracyjnym dla tego schematu, randomizowane badanie trzeciej próby, kiedy pacjenci albo otrzymywali R-CHOP, czyli standard, który nadal jest w Polsce stosowany, albo Pola-R-CHP, czyli schemat, w którym w chemioterapii nie ma jednego leku (winkrystyny), natomiast dołączamy przeciwciało monoklonalne sprzężone z cytostatykiem, czyli polatuzumab wedotyny. Pierwszorzędowym punktem końcowym był czas do progresji choroby i czas ten jest dłuższy w porównaniu do schematu RCHOP - mówiła prof. Hus.
- Analiza pokazała, że zastosowanie tego schematu zmniejsza odsetek pacjentów, którzy wymagają terapii w II linii - w ciągu 10 lat wymagało jej 34 proc. chorych. To obrazuje, jak ważna byłaby dostępność tego schematu dla naszych pacjentów i systemu ochrony zdrowia, bo jego stosowanie wpływałoby nie tylko na jakość życia pacjentów, ale też na koszty leczenia kolejnych linii - dodała.
Ekspertka podkreślała, że schemat Pola-R-CHP jest pierwszym od wielu lat, który pozwala uzyskać lepsze wyniki przeżycia w porównaniu do wieloletniego standardu. Jest wskazany w leczeniu dorosłych pacjentów z nawrotowym lub opornym chłoniakiem rozlanym z dużych komórek B. Chorzy, u których występuje oporność i nawrót po leczeniu w pierwszej linii to ok. 30-40 proc. pacjentów.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)