×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Kontrowersyjne zakupy sprzętu medycznego. Sprawę załatwi poprawka do ustawy

Autor: Jakub Styczyński • Źródło: Rynek Zdrowia, Gazeta Wyborcza27 marca 2023 21:30Aktualizacja: 27 marca 2023 21:40

Rząd chce zalegalizować zakupy sprzętu medycznego dokonane przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. W jaki sposób? Poprawką, która trafiła do nowelizacji ustawy o ochronie konsumentów. "To może naruszać konstytucję" - uważa Biuro Legislacyjne Sejmu.

Kontrowersyjne zakupy sprzętu medycznego. Sprawę załatwi poprawka do ustawy
Państwowa wypożyczalnia ma dać dostęp do drogich urządzeń. Fot. PAP/Paweł Supernak
  • Na posiedzeniu sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju 6 marca zaproponowano poprawkę do projektu ustawy tworzącą ramy prawne dla zakupów sprzętu medycznego przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych
  • Poprawkę dodano do projektu nowelizacji ustawy o ochronie konsumentów, już po niejawnych zakupach sprzętu dla państwowych wypożyczalni dla niepełnosprawnych
  • Posłowie opozycji uważają, że zakupy Agencji były bezprawne. Krytykują też wprowadzanie przepisów do regulacji niezwiązanej ze sprawą
  • Wiceminister Paweł Wdówik argumentuje, że poprawka musiała zostać przyjęta jak najszybciej, aby osoby z niepełnosprawnościami mogły korzystać z potrzebnego im sprzętu
  • Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych POLMED skarży się, że odebrano jej prawo do konsultacji społecznych. Zdaniem Izby państwowa wypożyczalnia sprzętu medycznego nie jest dobrym rozwiązaniem

Zakupy dla państwowej wypożyczalni sprzętu medycznego budzą kontrowersje

"Przepisy trzeba było stworzyć, zanim dokonało się zakupów". "Wrzutka ma zamiatać problem pod dywan" - to komentarze naszych rozmówców na temat poprawki mającej legalizować kontrowersyjne zakupy dokonane przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych (RARS).

Przepis został zgłoszony podczas prac sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju 6 marca nad ustawą dotyczącą ochrony konsumentów. Przyjęto go bez konsultacji.

O jakie zakupy chodzi? W dużym skrócie: pod koniec ubiegłego roku Gazeta Wyborcza napisała, że rządowa Agencja kupuje za 200 mln zł sprzęt medyczny na potrzeby stworzenia państwowej wypożyczalni sprzętu dla osób z niepełnosprawnościami. Według dziennika RARS nie miała uprawnień do takiego działania, zakupy robiła bez przetargu i pominęła najważniejszych producentów.

9 lutego posłowie Koalicji Obywatelskiej poinformowali na konferencji prasowej, że złożyli do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o przeprowadzenie kontroli w tej sprawie. Ich zdaniem kontrolerzy powinni odwiedzić: RARS, Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS), Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) oraz Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Poseł Rajmund Miller wskazywał, że sprzęt medyczny kupiono bez przetargu, podmioty składające oferty musiały mieć klauzulę dostępności do informacji niejawnych i miały dostarczyć sprzęt dla RARS w ciągu ośmiu dni. Zdaniem posła miało to na celu "wyprowadzenie 200 mln zł."

Tego samego dnia Paweł Wdówik, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej na konferencji prasowej przyznał, że sprzęt na potrzeby wypożyczalni został już zakupiony. Przekonywał, że dzięki centralnej wypożyczalni sprzętu, osoby z niepełnosprawnościami będą miały dostęp do technologii wspomagających, na które wcześniej nie mogły sobie pozwolić.

Poprawka do ustawy niezwiązanej ze sprawą

6 marca 2023 r. na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju Jan Warzecha, poseł Prawa i Sprawiedliwości przedstawił kontrowersyjną poprawkę.

Zgodnie z nią, RARS miałaby m.in. zyskać prawo do dokonywania zakupów sprzętu medycznego dla osób z niepełnosprawnościami na podstawie porozumienia z PFRON. Ponadto świadczyć usługi logistyczne oraz serwisować ten sprzęt.

Minister Wdówik tłumaczył, że poprawka ma na celu jak najszybsze umożliwienie korzystania z wypożyczalni sprzętu medycznego przez osoby z niepełnosprawnościami.

- Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na zaproponowanie poprawki w możliwie najszybszym trybie. Jest duża potrzeba zaopatrzenia ludzi w rozwiązania, które wcześniej były poza ich zasięgiem - podkreślał Paweł Wdówik.

Ta argumentacja przekonała Tomasza Chróstnego, prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów — pozytywnie ocenił zgłoszoną poprawkę.

Część członków sejmowej komisji była zaskoczona, że do ustawy implementującej unijną dyrektywę dotyczącą konsumentów, proponuje się poprawkę niezwiązaną z tym zagadnieniem.

- Co ta poprawka ma wspólnego z prawem ochrony konkurencji i konsumentów? - pytał retorycznie poseł Tomasz Aziewicz z Koalicji Obywatelskiej.

- Sprzęt o wartości 200 mln zł został już kupiony bez przetargu. Należało wcześniej uregulować kwestie prawne - zauważała z kolei posłanka KO Anna Wojciechowska.

Krytycznie opinię o propozycji przedstawiło biuro legislacyjne Sejmu. Jego przedstawiciel zaznaczył, że treść poprawki otrzymał dopiero na posiedzeniu komisji. Ocenił, że nie ma uzasadnienia, aby poprawka znalazła się w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów, w dodatku na tak zaawansowanym poziomie prac w Sejmie. Ocenił, że takie działanie może być zakwalifikowane jako naruszenie przepisów Konstytucji RP.

Poprawka została poddana głosowaniu komisji — opowiedziało się za nią 14 uczestników posiedzenia, 12 się sprzeciwiło. Sejm przyjął poprawkę i zakończył prace nad ustawą, przekazując ją do Prezydenta RP oraz Marszałka Senatu.

Kontrakty owiane tajemnicą

Arkadiusz Grądkowski, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Wyrobów Medycznych Polmed komentuje, że tak wprowadzana poprawka stawia — mówiąc kolokwialnie — zasady tworzenia prawa na głowie.

- Najpierw dokonano w niejawnych okolicznościach zakupów sprzętu medycznego z pominięciem najważniejszych jego producentów. Teraz zaś dokonuje się wrzutki do ustawy zupełnie niezwiązanej ze sprawą. Pozbawiając nas możliwości reakcji w ramach konsultacji społecznych - wskazuje Grądkowski.

Szef Polmedu zauważa, że nie wiadomo, jaki dokładnie sprzęt został kupiony, za czyje pieniądze i od kogo.

RARS nie zgłaszała się do izby Polmed w celu nawiązania współpracy. Niektóre firmy zrzeszone w tej izbie, które brały udział w zakupach, nie mogą zaś zdradzać Grądkowskiemu żadnych szczegółów na ten temat. Treść umów z Agencją jest bowiem tajna, a naruszenie poufności grozi sankcjami.

- Spora część zakupów dokonana została przy pomocy pośredników. Osób, które nie były nam wcześniej znane jak działające na rynku wyrobów medycznych - twierdzi Grądkowski.

Szef Polmedu uważa, że państwowa wypożyczalnia sprzętu medycznego nie ma szans powodzenia. Przekonuje, że nigdzie nie funkcjonuje takie rozwiązanie. Dodaje, że sprzęt musi być dopasowany do potrzeb pacjentów.

- W przypadku państwowej wypożyczalni, nie wiemy nic na temat tego, jakie osoby będą zajmować się dopasowywaniem sprzętu do potrzeb osób z niepełnosprawnościami - konkluduje Arkadiusz Grądkowski.

W poniedziałek po południu wysłaliśmy pytania do RARS. Czekamy na odpowiedzi.

 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze