×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Zdrowiem dziecka w czasie postcovidu nie może zajmować się tylko pediatra

Autor: Ryszard Rotaub • Źródło: Rynek Zdrowia19 marca 2023 16:01

Na zdrowie dziecka w czasach postcovidu można spojrzeć z tylu stron, ile jest specjalizacji lekarskich. Można je ocenić z puntu widzenia pediatry, psychiatry, onkologa, hematologa, gastroenterologa, pulmonologa itd. Jaka jest teraz kondycja zdrowotna dzieci i młodzieży? - zastanawiali się specjaliści związani ze Śląskim Uniwersytetem Medycznym w czasie panelu VIII Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.

Zdrowiem dziecka w czasie postcovidu nie może zajmować się tylko pediatra
Pediatria. Obecnie problemem jest long-Covid. Fot. AdobeStock
  • Otyłość nie jest czynnikiem ryzyka; jest chorobą, która de facto prowadzi do kolejnych powikłań - powiedział prof. Paweł Matusik, omawiając problemy zdrowotne dzieci i młodzieży w czasie postcovidu
  • Dzieci powinny być leczone w warunkach domowych, zamiast trafiać od razu na oddział psychiatryczny - przekonywała prof. Małgorzata Janas-Kozik
  • Prof. Tomasz Szczepański dowodził, że w onkologii i hematologii dziecięcej stosujemy najnowsze terapie
  • Obecnie problemem jest long-Covid. Dziecko ma zaburzenia koncentracji, zaburzenia pamięci, źle się zaczyna uczyć w szkole - wskazywała prof. Urszula Grzybowska-Chlebowczyk
  • Nowe terapie w leczeniu mukowiscydozy oraz schorzenia pulmonologiczne u dzieci omówiła dr Bożena Kordys-Darmolińska

Pediatrzy uciekają z oddziałów

- Największym problemem pediatrii są braki kadrowe. Bez nowych specjalistów w tej dziedzinie zagrożone będzie funkcjonowanie oddziałów ogólnopediatrycznych - powiedział prof. Paweł Matusik, kierownik Oddziału Klinicznego Pediatrii, Otyłości Dziecięcej i Chorób Metabolicznych Kości Szpitala Miejskiego w Tychach, prezes Polskiego Towarzystwa Otyłości Dziecięcej, konsultant wojewódzki ds. pediatrii.

- W ciągu roku, od kiedy jestem śląskim konsultantem wojewódzkim ds. pediatrii, z powodów kadrowych przestały pracować dwa oddziały ogólnopediatryczne. Nawet jeśli są lekarze pediatrzy, którzy kończą specjalizację, to wybierają poradnictwo, a nie oddziały szpitalne. Albo po prostu uciekają nam z oddziałów. Przez to mamy kłopoty z obsadzeniem dyżurów.

Praprzyczyną tych problemów było zatrudnianie się pediatrów w POZ.

– To, co kiedyś się wydarzyło - czyli reforma podstawowej opieki zdrowotnej, w wyniku której pediatra został wchłonięty przez POZ jako kolejny lekarz rodzinny - nie była dobrą drogą - ocenił prof. Paweł Matusik.

Odnosząc się do problemu otyłości dzieci i młodzieży wskazał, że otyłość jest chorobą przewlekłą uwarunkowaną wieloczynnikowo, która zaburza funkcjonowanie dziecka w sferze zdrowotnej, emocjonalnej i społecznej. - Nie jest ona czynnikiem ryzyka, tylko jest chorobą, która de facto prowadzi do kolejnych powikłań.

Pandemia i konieczność pozostawania dzieci w domach nie tylko przyspieszyła negatywnie tendencje w zakresie otyłości, a także unaoczniła zagrożenia.

- W tym, że dostrzegliśmy zagrożenia, widzę optymistyczne oznaki, takie jak spotkania eksperckie, które mają na celu wprowadzenie trwałych zmiany w tym obszarze. M.in. jest duża szansa na prowadzenie konsultacji dietetycznych - powiedział. - Udało się też powołać Polskie Towarzystwo Otyłości Dziecięcej, które będzie miało na celu tworzenie wytycznych dotyczących wszystkich aspektów diagnostyki i leczenia otyłości wieku rozwojowego.

Reforma psychiatrii zbiegła się pandemią

Prof. Małgorzata Janas-Kozik, kierownik Oddziału Klinicznego Psychiatrii i Psychoterapii Wieku Rozwojowego Centrum Zdrowia Dziecka i Rodziny w Sosnowcu, pełnomocnik ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii dzieci i młodzieży, przypomniała, że prace nad systemową reformą w psychiatrii dzieci młodzieży rozpoczęły się w 2017 r.

- Nasza reforma weszła w życie miesiąc przed pandemią. Uznaliśmy, że podstawą systemu będą środowiskowe poradnie psychologiczno-psychoterapeutyczne dla dzieci i młodzieży, w których nie ma specjalisty psychiatry. Na pierwszym froncie są natomiast: psycholog, psychoterapeuta dzieci i młodzieży, terapeuta środowiskowy. To do nich mają trafiać dzieci, które powinny być leczone w warunkach domowych, zamiast trafiać od razu na oddział psychiatryczny - wyjaśniała.

Jak poinformowała, w Polsce działają 34 oddziały całodobowe. - Sukcesywnie przybywa nam specjalistów - około 40 rocznie. W sumie mamy ich około 540.

Najnowsze terapie w onkologii i hematologii dziecięcej

Prof. Tomasz Szczepański, rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Dziecięcej SUM, ordynator Oddziału Hematologii i Onkologii Dziecięcej Szpitala Klinicznego Nr 1 SUM w Katowicach, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcej przedstawił strukturę organizacyjną w dziedzinie hematologii i onkologii dziecięcej.

- W Polsce działa 18 ośrodków, które zajmują się pacjentami z chorobami onkologicznymi i hematologicznymi. Tworzą one sieć skupioną w Polskim Towarzystwie Onkologii i Hematologii Dziecięcej, a także w grupach roboczych zajmujących się np. guzami ośrodkowego układu nerwowego, guzem litym, chłoniakiem - wyjaśnił.

Dodał, że w sumie jest około 200 specjalistów onkologii i hematologii dziecięcej.

- Większość stosowanych przez nich protokołów leczenia ma charakter niekomercyjnych badań klinicznych, a sporo z nich to także badania międzynarodowe. Przykładem sięgania po najnowsze metody było wprowadzenie terapii komórkowych, które można stosować u dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną.

- Wcześniej rokowanie było praktycznie bliskie zeru. Te dzieci były kierowane do postępowania paliatywnego. W tej chwili uzyskują szansę na nową terapię. Terapia jest skuteczna co najmniej u połowy pacjentów. Generalnie rzecz biorąc, sytuacja jest na tyle dobra, że jesteśmy w stanie sfinansować podstawowe metody leczenia na porównywalnym poziomie jak innych krajach europejskich - powiedział prof. Szczepański.

PIMS nie jest już problem, jest nim long-Covid

Prof. Urszula Grzybowska-Chlebowczyk, kierownik Oddziału Gastroenterologii i Pediatrii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach zwróciła uwagę, że dzieci łagodniej chorowały na Covid-19, bardzo często bezobjawowo. Dlatego procent hospitalizacji był relatywnie niski.

- Pierwszy przypadek Covidu w kraju był w marcu, 3 lata temu. Natomiast pierwszy przypadek PIMS (wieloukładowego zespołu zapalnego u dzieci po przechorowaniu Covid-19) został opisany w Polsce w maju 2020 r. Muszę powiedzieć, że bardzo szybko zareagowało zarówno Polskie Towarzystwo Pediatryczne, jak i konsultant krajowa do spraw pediatrii, która powołała zespół ekspercki ds. wytycznych rozpoznawania PIMS-u. I tak szybko jak PIMS przyszedł, tak szybko ustąpił - stwierdziła i wyjaśniła, że od marca 2022 r. mamy już tylko pojedyncze przypadki PISM. Ocenia się, że do dnia dzisiejszego zanotowano około 660 przypadków PISM-u. Nie wiadomo jednak, co przyniosą kolejne warianty koronawirusa.

- Natomiast obecnie problemem jest long-Covid. Występuje mniej więcej do 3 miesięcy po zakażeniu. Dziecko ma zaburzenia koncentracji, zaburzenia pamięci, źle się zaczyna uczyć w szkole. Mogą być też objawy z każdego narządu, takie jak u dorosłych: kołatania serca, tachykardia, męczliwość, bezsenność - wyliczała.

Mukowiscydoza chorobą przewlekłą

Dr Bożena Kordys-Darmolińska, pediatra z Oddziału Gastroenterologii i Pediatrii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, specjalistka w zakresie leczenia mukowiscydozy, powiedziała, że od 1 marca ubiegłego roku na listy refundacyjne trafiły tak zwane modulatory, czyli leki przyczynowe w leczeniu mukowiscydozy, które doprowadzają do prawidłowego funkcjonowania białka CFTR. Ich możliwości terapeutyczne są tak duże, że mukowiscydoza z choroby prowadzącej do szybkiego zgonu, stanie się chorobą przewlekłą, z którą pacjent będzie normalnie żył.

Dodała, że problem otyłości dotyczy również dzieci cierpiących na mukowiscydozę, „które do tej pory kojarzyły się nam z dzieckiem chudym, niedożywionym, z zaburzeniami układu oddechowego prowadzącymi do przewlekłego leczenia tlenem czy kończącymi się przeszczepem płuc”.

- Jako pulmonolodzy też walczymy z otyłością, zwłaszcza z nawrotowymi zapaleniami oskrzeli, a przede wszystkim z astmą, gdzie otyłość doprowadza do poważnych konsekwencji w wydolności układu oddechowego - stwierdziła.

Lista lekarskich życzeń

Na zakończenie prowadząca dyskusję Agata Pustułka, rzeczniczka prasowa SUM zapytała uczestników sesji o to, jakie mieliby życzenia i postulaty związane z ich działalnością zawodową.

Dla prof. Urszuli Grzybowskiej-Chlebowczyk byłoby to zwiększenie liczby specjalistycznych poradni gastroenterologicznych z krótkim czasem oczekiwania na wizytę. Prof. Małgorzata Janas-Kozik miałaby dwa życzenia. Pierwsze, żeby systemowa reforma psychiatrii dalej przebiegała w sposób ewolucyjny („bo ona ma własne tempo i trudno ją przyspieszyć”) i żeby była na bieżąco korygowana. Drugi postulat ważny nie tylko dla niej, ale dla wszystkich psychiatrów dziecięcych to współpraca ze szkołą, „ponieważ dziecko spędza w szkole tyle czasu, ile dorośli w pracy”.

Dr Bożena Kordys-Darmolińska życzyłaby sobie, żeby refundacja leków na mukowiscydozę objęła niższe kryteria wiekowe, co umożliwi większą i lepszą opiekę nad coraz młodszymi pacjentami i da im szanse godnego przeżycia dorosłości. Prof. Paweł Matusik wypowiedział krótkie życzenie: - Ja bym prosił żeby wszyscy koledzy lekarze zaczęli rozpoznawać i leczyć otyłość. To będzie dla mnie już naprawdę dużo.

Prof. Tomasz Szczepański nim zgłosił życzenie, podziękował organizatorom, że po raz pierwszy w historii Kongresu Wyzwań Zdrowotnych poświęcili jedną z sesji pediatrii, „pomimo że nie jest to temat bardzo medialny”. Następnie oświadczył, że ma tylko jeden prozaiczny postulat: żeby nie zabrakło lekarzy, pielęgniarek, diagnostów, którzy są zaangażowani w opiekę nad pacjentami onkologicznym i hematologicznym.

 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze