Wrocław: w szpitalu powstała strefa relaksu dla seniorów
Gry planszowe, książki, wygodne miejsca do siedzenia, radio, czajnik do zaparzenia kawy i herbaty, tablica ogłoszeń kulturalnych, a niebawem również telewizor. Tak wygląda strefa relaksu na oddziale wewnętrznym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu

- Nie nazywaliśmy jej kącikiem seniora, bo to się może źle kojarzyć - mówi Janusz Jerzak, dyrektor wrocławskiego szpitala przy ul. Koszarowej. - W powrocie do zdrowia ważna jest aktywność zarówno ciała, jak i umysłu - dodaje.
Pacjentów w starszym wieku z roku na rok przybywa. Średnia długość życia wydłuża się, więc i prawdopodobieństwo zachorowania w wieku emerytalnym rośnie. Problemem oddziałów internistycznych jest to, że pacjenci w podeszłym wieku przebywają na nich dłużej, niż powinni. Jest to widoczne zwłaszcza w okresie przedświątecznym i w wakacje.
- Senior w szpitalu powinien być tylko tyle, ile potrzeba, by wyleczyć go z choroby. Ani dnia dłużej - mówi dyrektor Jerzak. Zaznacza, że dłuższa hospitalizacja wcale nie służy zdrowiu, a wręcz przeciwnie. Pacjent leżący przez długi czas w łóżku jest mniej aktywny, wzrasta również m.in. ryzyko odleżyn.
- Chcemy, żeby pacjenci w podeszłym wieku, ale nie tylko, zamiast leżeć w łóżku, przychodzili tu spotkać się z innymi pacjentami, porozmawiać, wypić herbatę. Zapraszamy również wolontariuszy, studentów, każdego, kto chce spędzić czas z naszymi seniorami - mówi Janusz Jerzak.
Więcej: www.gazetawroclawska.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)