Wrocław: defibrylatory nie trafią do autobusów
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu odrzuciło pomysł wyposażenia autobusów w przenośne defibrylatory - podaje Dziennik Polski.

Z takim pomysłem wystąpił do MPK Krzysztof Bielański, wrocławski radny. Jak podkreślał kierowcy autobusów byliby w stanie szybko zareagować w sytuacji zagrożenia życia. Tym bardziej, że kierowcy MPK przechodzą okresowe szkolenia z zakresu pierwszej pomocy.
Miejski przewoźnik nie zamierza jednak zdecydować się na taki krok. Według wyliczeń spółki, koszt zakupu ponad 500 przenośnych defibrylatorów sięgnąłby około 3 mln zł.
Przedsiębiorstwo stoi też na stanowisku, że zadaniem kierowców jest bezpiecznie dowieźć pasażerów do celu i przestrzegać rozkładu jazdy.
Więcej: www.dziennikpolski24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)