Wojewoda śląski o katastrofie: akcja powinna się zakończyć 5 marca
Do poniedziałkowego południa (5 marca) powinna zakończyć akcja poszukiwawcza na miejscu katastrofy kolejowej pod Szczekocinami - ocenił wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. Zaznaczył, że najpierw trzeba mieć całkowitą pewność, że wszystkie ofiary zostały odnalezione.

- Myślę, że jest to kwestia jeszcze nocy i do południa przyszłego dnia - powiedział Łukaszczyk podczas niedzielnego (4 marca) briefingu. Dodała, że strażacy i kolejarze w dalszym ciągu rozcinają zniszczone wagony i lokomotywy, poruszają się krok po kroku.
- Jeszcze raz będą te elementy penetrowane, aby upewnić się, że nikogo tam nie ma - zapowiedział wojewoda.
W sobotę (3 marca) wieczorem w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia - na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa - zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wsch. - Kraków Główny. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się pociąg Przemyśl-Warszawa. Oba składy miały razem 11 wagonów. Według dotychczasowych danych, zginęło 16 osób, a 56 zostało rannych. ZOBACZ KOMENTARZE (0)