Włochy: pierwsza śmiertelna ofiara nowej grypy
46-letnia kobieta, która zmarła w szpitalu w Mesynie na Sycylii, jest prawdopodobnie pierwszą we Włoszech śmiertelną ofiarą nowej grypy.

Kobieta zmarła 19 września. Wiceminister zdrowia Włoch Ferruccio Fazio wyjaśnił, że nie cierpiała na żadne chroniczne choroby, a bezpośrednią przyczyną jej zgonu było wyłącznie odoskrzelowe zapalenie płuc w rezultacie zarażenia wirusem A/H1N1.
Kilkanaście dni wcześniej w szpitalu w Neapolu zmarł 51-letni mężczyzna, u którego również stwierdzono obecność wirusa nowej grypy. Jednak to nie wirus był przyczyną śmierci, lecz powikłania z powodu kilku ciężkich chronicznych chorób, na jakie mężczyzna cierpiał od lat.
Według ostatnich danych, podanych w połowie września przez resort opieki socjalnej i zdrowia, we Włoszech stwierdzono ponad 7 tys. zachorowań na nową grypę, w tym pięć ciężkich przypadków. Masowe szczepienia we Włoszech przeciwko nowej grypie rozpoczną się w połowie października.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)