WHO: portale społecznościowe skutecznie ostrzegają przed zagrożeniami zdrowotnymi
Internet może ochronić przed epidemiami wywołanymi przez zakażoną żywność. Tak twierdzi Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), przyznając jednocześnie, że zakażone produkty spożywcze należą do największych zagrożeń współczesnego świata.

WHO uważa, że świat ze względu na spinającą go sieć globalnego handlu stał się, jak nigdy wcześniej, podatny na epidemie, których źródłem jest żywność. Ponieważ wspomniana sieć jest bardzo rozbudowana, śledzenie epidemii staje się dodatkowo coraz trudniejsze. Obecnie jeżeli jakiś produkt ulegnie zakażeniu, zanim ktokolwiek się o tym dowie, może on w ciągu zaledwie kilku dni trafić na rynki kilkudziesięciu krajów świata.
Takim przykładem są zakażenia bakterią E. coli, do których doszło w br. w Europie. Pomiędzy majem a czerwcem zachorowało w sumie prawie 4 tys. osób, 51 zmarło. Setki ton pomidorów, ogórków i bakłażanów zostały wycofane z rynków, a straty europejskich farmerów zamknęły się w milionach euro.
Okazuje się, że w walce ze współczesnymi epidemiami mogą pomóc Facebook, Twitter i inne media społecznościowe, umożliwiające szybkie ostrzeganie o potencjalnym niebezpieczeństwie. Jak przyznała w Singapurze szefowa WHO Margaret Chan, jej organizacja od pewnego czasu stale monitoruje aktywność na portalach społecznościowych i internetowych forach (w różnych językach) pod kątem słów kluczowych, które mogłyby świadczyć o zagrożeniu epidemią.
Więcej: http://wyborcza.pl/
ZOBACZ KOMENTARZE (0)