URPL: dzieci narażone na zatrucie środkami biobójczymi
Aż 90 proc. zatruć produktami biobójczymi, takimi jak trutki czy środki dezynfekcyjne, ma miejsce w domu, a najbardziej narażoną grupą są dzieci do 5. roku życia - poinformowali w czwartek (7 listopada) eksperci na konferencji prasowej w Warszawie.

Jak tłumaczyła wiceprezes Urzędu Barbara Jaworska-Łuczak, do produktów biobójczych zalicza się m.in. środki higieniczne, dezynfekujące i konserwujące.
Krajowy konsultant w dziedzinie toksykologii, dr Piotr Burda zaznaczył, że najczęściej dochodzi do przypadkowych zatruć wśród dzieci do 5. roku życia. Szczególnie niebezpieczne są trutki na szczury oraz żrące preparaty typu "kret" w granulkach lub płynie, które po połknięciu powodują zniszczenie przełyku.
Uczestnicy konferencji ostrzegali też przed mieszaniem środków stosowanych do dezynfekcji łazienek. Połączenie na przykład środków zawierających podchloryny z preparatami o kwaśnym odczynie prowadzi do uwolnienia się drażniącego, trującego chloru. W przypadku osób z chorobami płuc może to wywołać groźny dla życia skurcz oskrzeli.
W razie zatrucia trzeba dokładnie poinformować lekarza o rodzaju trucizny - ważny jest skład preparatu, jego nazwa i producent. Najlepiej zabrać ze sobą do lekarza opakowanie produktu - zaznaczył dr Burda.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)