Szpital tymczasowy w Kielcach zawiesza działalność
Szpital tymczasowy w Targach Kielce zawiesza działalność - ale nie zostanie całkowicie zamknięty. Powodem decyzji są obawy związane z czwartą falą pandemii COVID-19.

- Przez szpital tymczasowy w Targach Kielce przewinęło się ponad 200 pacjentów, z czego 180 wyleczono
- Placówka zatrudniała 300 osób, w tym 60 lekarzy
- Teraz działalność szpitala zostanie zawieszona, ale nie zamknięta - na wypadek czwartej fali pandemii
Od momentu otwarcia szpitala tymczasowego w Targach Kielce 27 marca br. leczono w nim ponad 200 osób. Poinformował o tym na łamach "Gazety Wyborczej" Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, który sprawował patronat nad szpitalem tymczasowym. Pomoc zakończyła się sukcesem w 180 przypadkach, a szpital zatrudniał ponad 300 pracowników, m.in. 60 lekarzy.
Niedługo wszyscy zostaną wypisani, ale to nie koniec
W kieleckim szpitalu tymczasowym teraz przebywają pojedynczy pacjenci, a prawdopodobnie do przyszłego poniedziałku także i oni zostaną wypisani. Nie zanosi się jednak na zamknięcie szpitala, a przekształcenie go w placówkę pasywną, w której sprzęt niezbędny do ratowania ludzi będzie na miejscu - wszystko w obawie przed czwartą falą pandemii, której lekarze spodziewają się już tej jesieni.
Szpital podzielił los stołecznej placówki
Szpital Narodowy na Stadionie Narodowym zakończył swoją działalność nieco wcześniej, bo 23 maja - o czym podczas konferencji prasowej poinformował dr Artur Zaczyński, dyrektor szpitala.
- Jeśli chodzi o infrastrukturę, która była budowana w listopadzie, zostaje ona ku przestrodze, ale i ze względów bezpieczeństwa. W przypadku, gdyby zagroziła nam czwarta fala pandemii, szpital będzie mógł być zrestartowany bardzo szybko - wyjaśnił.
- Pewne urządzenia, w tym koncentratory tlenu, zostaną zdemontowane i przewiezione w inne miejsce, aby działalność stadionu mogła być normalnie prowadzona. Ale łóżka, instalacje tlenowe, wszelkie podłączenia, tomografia komputerowa i cała infrastruktura medyczna zostaje - uporządkowana i zabezpieczona - zaznaczył.
- W razie czego jesteśmy w stanie szybko wskrzesić działalność szpitala po ponownym przywołaniu kadry. Część osób została zresztą w punkcie szczepień, część „pozostaje w zasobach” CSK MSWiA. Kadra wybitnych specjalistów z tego szpitala wspierała nas cały czas i bez tej symbiozy funkcjonowanie szpitala tymczasowego nie byłoby możliwe - ocenił dr Zaczyński.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)