
Blisko 600 przeszczepów skóry wykonali specjaliści z Centrum Leczenia Oparzeń dla dzieci i młodzieży przez 10 lat działania centrum.
- Centrum Leczenia Oparzeń jest pierwszym i jak dotychczas jedynym tego typu ośrodkiem w tej części Polski prowadzącym specjalistyczne leczenie oparzeń u najmłodszych pacjentów - poinformowała w środę (7 kwietnia) rzeczniczka szpitala "Zdroje" Magdalena Knop.
Jak dodała, obecnie na 7-łóżkowym oddziale przebywa czworo dzieci, m.in. 13-miesięczna dziewczynka, która w święta wpadła do wanny z gorącą wodą oraz 2-letnia dziewczynka poszkodowana podczas pożaru domu na szczecińskim Krzekowie.
Knop zaznaczyła, że pierwszy kwartał roku był okresem wzmożonej pracy dla specjalistów - podobnie jak w poprzednich latach.
- Tylko w trzech pierwszych miesiącach tego roku w naszym centrum przyjęliśmy 23 pacjentów. To bardzo duża liczba, zważywszy na fakt, że leczenie oparzonych dzieci może trwać tygodniami, a najcięższe przypadki wymagają nawet kilkumiesięcznej hospitalizacji. Dwóch pacjentów leczonych u nas obecnie trafiło tu w lutym i nadal potrzebują specjalistycznej opieki szpitalnej - powiedział lekarz kierujący CLO Ireneusz Pudło.
Luty - jak wskazano - był najtrudniejszym okresem; na oddziale nie było już wolnych miejsc, a lekarze musieli przekazywać najlżej oparzonych pacjentów na Oddział Chirurgii Dziecięcej, którego Centrum Oparzeń jest częścią.
Zdecydowanej większości tragedii można było zapobiec
Zgodnie z założeniami, Centrum Leczenia Oparzeń powinno stanowić przede wszystkim zabezpieczenie dla dzieci, które uległy oparzeniom w wyniku pożarów lub innych nieszczęśliwych wypadków.
Praktyka pokazuje, że w 90 proc. przypadków udzielana jest tu pomoc przede wszystkim dzieciom do czwartego roku życia, u których doszło do urazu w wyniku oparzenia gorącym płynem, takim jak kawa, herbata, zupa czy mleko - w obecności rodziców lub opiekunów - podkreśliła Magdalena Knop
Wskazała, że w zdecydowanej większości z tych tragedii można było zapobiec, zachowując odrobinę zdrowego rozsądku i wyobraźni przez osoby sprawujące nad nimi opiekę.
Dodała, że według szacunków w Polsce rocznie dochodzi do ok. 200 tys. oparzeń, spośród których trzy czwarte dotyczy dzieci.
Oparzenia - jedne z najbardziej traumatycznych urazów
- To jedne z najbardziej traumatycznych urazów, jakie mogą ich dotknąć. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że skóra małych dzieci jest bardzo wrażliwa. U nich do urazu dochodzi już przy temperaturze 40 st. C. W ciągu krótkiej chwili nawet niewielka ilość gorącego płynu może zmienić całe życie oparzonego malucha, a nawet doprowadzić do jego śmierci - wyjaśnił dr Pudło.
Pierwszy pacjent trafił do Centrum Leczenia Oparzeń dla dzieci i młodzieży na początku kwietnia 2011 r. Centrum kosztowało blisko 1,3 mln euro i powstało dzięki pomocy finansowej w ramach Mechanizmu Finansowego EOG pochodzącego z Norwegii, Islandii i Lichtensteinu.


CZYTAJ TAKŻE
POLECAMY
- 10:21 Trzaskowski o punktach masowych szczepień w Warszawie: chaos trwa
- 09:52 OZZL do ministra: lekarzy stażystów nie ma wśród kwalifikujących do szczepień
- 09:38 Dr Cessak: nie przyjmujemy leków przeciwzakrzepowych przed szczepieniem Astrą Zeneką
- 09:34 Sejm: dyskusja o dodatkach covidowych dla pracowników niemedycznych - transmisja
- 08:55 Czy zostaną otwarte przedszkola i żłobki? Dzisiaj rząd podejmie decyzje
- 08:27 Coraz więcej zajętych łóżek dla pacjentów z COVID-19, w pięciu województwach trudna sytuacja
- 07:49 Badanie: Polacy chcą powszczechnych szczepień, bez dzielenia na grupy wiekowe
- 07:22 Zmiany w wykazie wyrobów medycznych pomogą osobom wymagających cewnikowania?
- 06:01 Podczas pandemii liczba świadczeń geriatrycznych w Polsce spadła o 30 proc.
- WT, 22:56 MZ publikuje wytyczne dotyczące organizacji punktów szczepień drive-thru
- WT, 21:21 Sejm: projekt nowelizacji map potrzeb zdrowotnych "poległ" dwoma głosami
- WT, 21:02 Eksperci: państwo marnuje pieniądze na nieskuteczne leczenie AZS
- 1 Koronawirus w Polsce: 2 586 647 potwierdzonych zakażeń, zmarło 58 481 pacjentów
- 2 Adam Niedzielski: w środę nowy komunikat dotyczący obostrzeń, nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie
- 3 Dworczyk: na szczepienia zarejestrowało się już 64 tys. osób z rocznika 1962, jutro kolejny rocznik
- 4 Eksperci: karetki krążą z chorymi na COVID-19, bo ruch pacjentów jest źle zarządzany
- 5 Kardiochirurg: uważasz, że pandemia to bzdura? Zapraszam na oddział covidowy
- 6 Johnson & Johnson opóźnia wejście szczepionki na unijny rynek, ale do Polski ma dotrzeć w środę
- 7 Specjaliści: szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Nie chodzi tylko o przeciwciała
- 8 Ilu pacjentów potrzebuje rehabilitacji pocovidowej? Wśród nich mogą być wkrótce dzieci
- 9 Resort zdrowia: wyjaśnienia w sprawie eksperymentów z wykorzystaniem płodów budzą wątpliwości
- 10 Będą nas szczepić tysiące fizjoterapeutów, diagnostów i farmaceutów
- 11 Prezes KRF: opiekę pocovidową powinni prowadzić także fizjoterapeuci bez umów z NFZ
- 12 Dr Grzesiowski: dystrybucja szczepionek do punktów szczepień wymaga zmian
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych