Ruda Śląska: mleko z banku ratuje wcześniaki
Rodzą się wiele tygodni przed planowym terminem i ważą nieraz mniej niż torebka cukru - 700, 800 gramów. Niedojrzałe organizmy wcześniaków walczą dzielnie o życie, wspierane przez lekarzy, pielęgniarki i rodziców. Najlepsza broń to mleko mamy lub... z banku.

Oddział Neonatologiczny Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej Sp. z o.o. to jedna z czołowych placówek o tym profilu w kraju, gdzie ratuje się z powodzeniem nawet bardzo małe i niedojrzałe dzieci.
To możliwe m.in. dzięki działającemu przy oddziale Bankowi Mleka Kobiecego, otwartemu półtora roku temu jako drugi taki w kraju. Swój pokarm oddało już ponad 30 kobiet, a skorzystało z niego ponad 150 dzieci.
O tym, że mleko kobiece to dla wcześniaków najlepszy lek przekonał się w Szwecji ordynator oddziału neonatologii prof. Janusz Świetliński.
- Poszukiwałem rozwiązania na przekleństwo, jakim były dla mnie infekcje szpitalne i antybiotykoterapia u tych bardzo małych dzieci. Znalazłem je w Szpitalu Uniwersyteckim w Uppsali, jednym z najlepszych na świecie - opowiada.
Tamtejsi lekarze ograniczają do minimum rurki i igły wprowadzane do organizmu dziecka, co zmniejsza ryzyko groźnych infekcji. Kiedy tylko pozwala na to stan ich zdrowia, maluchy "kangurują", czyli przytulają się do mamy i taty. Od samego początku dostają też pokarm mamy. Tak jest również w Rudzie Śląskiej.
- Częstość zakażeń szpitalnych jest w naszym oddziale bardzo niska, na poziomie 10 proc. To wynik porównywalny z dobrymi szpitalami światowymi. Mamy też kilkukrotnie niższą od przeciętnej częstość paskudnego powikłania, jakim jest martwicze zapalenie jelit. Mleko matki powoduje po prostu, że szanse wcześniaka gwałtownie rosną. Im mniejsze dziecko, im mniej dojrzałe, tym korzyść z mleka własnej mamy jest jeszcze większa - wyjaśnia profesor.
Kobiety, która urodziły przedwcześnie, często mają jednak problemy z laktacją. Ratunkiem jest wtedy bank mleka. Dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy ten w Rudzie jest wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt, a mleko podawane wcześniakom jest przebadane, pasteryzowane i dzięki temu - całkowicie bezpieczne.
Podczas świątecznego spotkania lekarze i pielęgniarki dziękowali dawczyniom za każdą kroplę mleka, za poświęcony czas, trud i energię, nawet kiedy było im ciężko. - Dzięki wam nasz bank mleka istnieje - podkreślił prof. Świetliński.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)