Przeanalizowali ryzyko zgonu zaszczepionych i nieszczepionych. Jest raport NIZP-PZH
Porównanie dwóch grup: osób zaszczepionych i niezaszczepionych pokazuje, że szczepienie zmniejsza 60-krotnie prawdopodobieństwo zgonu z powodu Covid-19 - mówił w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Odniósł się w ten sposób do opublikowanego dziś raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) pt.: "Analiza ryzyka zgonu z powodu ogółu przyczyn oraz z powodu Covid-19 osób zaszczepionych i niezaszczepionych przeciw Covid-19".
Dane z Departamentu Analiz i Strategii MZ
Jak podaje NIZP-PZH, analizę ryzyka zgonu osób zaszczepionych i nieszczepionych przeciw COVID-19 przeprowadzono z wykorzystaniem zbiorów danych otrzymanych z Departamentu Analiz i Strategii Ministerstwa Zdrowia.
Pierwszy zbiór zawierał informacje o zgonach wszystkich osób w okresie od 1 stycznia 2021 do 10 października 2021 r. wraz z datą zgonu, datą ewentualnego zaszczepienia oraz wiekiem w ukończonych latach. Drugi zbiór zawierał informacje o wszystkich osobach zaszczepionych i dacie ich szczepienia.
Analiza w grupach wiekowych
Dzięki unikalnemu zanonimizowanemu identyfikatorowi obydwa zbiory zostały połączone co pozwoliło na określenie statusu przeżycia osób zaszczepionych i nieszczepionych. Ze względu na różną długość obserwacji poszczególnych osób w grupie zaszczepionych oraz inną długość obserwacji osób nieszczepionych w celu obliczenia ryzyka zgonu osób w każdej grupie konieczne było policzenie osobodni obserwacji.
Analizę prowadzono dla osób w 10-letnich grupach wieku, dla których obliczone zostało ryzyko zgonu osób zaszczepionych i nieszczepionych. Liczono je dzieląc liczbę zgonów przez liczbę osobodni, które przypadają na osoby w populacji zaszczepionej i nieszczepionej.
Umieralność ogółem
Uzyskane wyniki wskazują na znacznie większe ryzyko zgonu z powodu ogółu przyczyn osób niezaszczepionych w stosunku do zaszczepionych przeciwko COVID-19 we wszystkich grupach wieku.
Ryzyko względne zgonu dla całej populacji osób niezaszczepionych w wieku 11 lat i więcej w stosunku do osób zaszczepionych w analizowanym okresie wynosiło 1,981. Ryzyko względne różniło się istotnie w grupach wieku i po uwzględnieniu różnic w strukturze wieku w obu grupach ryzyko zgonu w całej populacji niezaszczepionych w stosunku do zaszczepionych wyniosło 5,395, co oznacza że w przypadku niezaszczepionych było ponad pięciokrotnie wyższe.
Czytaj też: Czarnek o szczepieniach dzieci: przekonywać racjonalnie, a nie tępą propagandą
Umieralność z powodu COVID-19
Policzono także ryzyko zgonu wyłącznie z powodu COVID-19. Aczkolwiek trzeba pamiętać, że liczba zgonów z powodu COVID-19 może być na obecnym etapie zbierania danych niedoszacowana - przypominają autorzy raportu.
Uzyskane wyniki wskazują na wielokrotnie większe niż w przypadku ogółu zgonów ryzyko zgonów z powodu COVID-19 osób niezaszczepionych w stosunku do zaszczepionych przeciwko COVID-19.
Ryzyko względne zgonu dla całej populacji osób niezaszczepionych w wieku 11 lat i więcej w stosunku do osób zaszczepionych w analizowanym okresie wynosiło 22,72.
Ryzyko względne różniło się istotnie w grupach wieku i po uwzględnieniu różnic w strukturze wieku w obu grupach ryzyko zgonu w całej analizowanej populacji niezaszczepionych w stosunku do zaszczepionych wyniosło 59,92.
Będzie kolejna analiza
Interpretując uzyskane wyniki należy pamiętać, że pochodzą one z badania obserwacyjnego i przydział osób do grupy szczepionej i nieszczepionej nie był losowy (randomizowany).
Jest prawdopodobne, że osoby, które się zaszczepiają i osoby nie zaszczepiające się różnią się pod względem stanu zdrowia albo występowania innych czynników ryzyka zdrowotnego (na przykład behawioralnych). Z tego względu nie można interpretować uzyskanych wyników jako mierzących efektywność szczepionek.
Wyniki te można traktować jako przybliżoną miarę korzyści zdrowotnej (mierzonej brakiem zgonu) jaką osiąga populacja osób zaszczepionych w porównaniu z osobami niezaszczepionymi. Niewątpliwie bardzo potrzebne jest określenie na podstawie danych NFZ faktu leczenia się z powodu wybranych chorób (występowania wielochorobowości) przez osoby w obu porównywanych grupach oraz faktu wcześniejszego chorowania na COVID-19, co będzie przedmiotem kolejnej analizy.
Czytaj też: Wojewoda opolski o prognozach zakażeń. "Następny tydzień może być trudniejszy"
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (1)