Problemy z tarczycą zbyt rzadko diagnozowane
Problemy hormonalne wynikające ze złej pracy tarczycy ma w Polsce co najmniej co dziesiąta osoba w podeszłym wieku, ale tylko połowa jest tego świadoma - uważa prof. Andrzej Milewicz, kierownik Katedry i Kliniki Endokrynologii, Diabetologii i Leczenia Izotopami, Akademii Medycznej we Wrocławiu.

- Częściej dysfunkcja tarczycy dotyczy kobiet, szczególnie starszych. Ponad połowa chorych nie zdaje sobie z tego sprawy, a co za tym idzie nie leczy się - wyjaśnia portalowi rynekzdrowia.pl profesor Milewicz.
Zdaniem profesora lekarze pierwszego kontaktu nie stosują powszechnie prostych przesiewowych narzędzi, które pozwalają na stwierdzenie związanych z wiekiem zagrożeń, a co za tym idzie - nie podejmują prób ich usunięcia bądź zminimalizowania.
Z uwagi na duże rozpowszechnienie chorób tarczycy w codziennej praktyce lekarskiej u osób starszych należy zwrócić dużą uwagę na objawy chorób tarczycy oraz okresowe monitorowanie TSH i przeciwciał anty TPO.
- U osób w podeszłym wieku, zwłaszcza u kobiet, monitorowanie niektórych hormonów płciowych może poprawić jakość oceny ryzyka wystąpienia chorób serca i naczyń. Wydaje się zasadne, by poziom hormonów został wpisany w standradowy zestaw badań osób po 65. roku życia, oraz kobiet wchodzących w okres menopauzy - dodaje profesor.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)