Polska Grupa Górnicza chce zaszczepić prawie 40 tys. pracowników
Polska Grupa Górnicza zadeklarowała chęć przystąpienia do rządowego projektu szczepień w zakładach pracy.

- Szczepienia będą mogły się odbywać też w dużych zakładach pracy. Warunek: minimum 500 chętnych i własna organizacja procesu szczepień
- Ta inicjatywa rządowa jest szczególnie ważna dla branży górniczej. Daje szansę na ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa w kopalniach
We wtorek (30 marca) rząd wprowadził zmiany do harmonogramu szczepień. Mają się one odbywać się także w dużych zakładach pracy. Warunek: pracodawca musi zebrać minimum 500 chętnych do szczepienia pracowników. Sam będzie musiał podpisać umowę z osobą uprawnioną do podania szczepionki oraz zapewnić jej warunki do szczepień. Gdy te warunki spełni, będzie mógł złożyć zamówienie w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
W czwartek chęć przystąpienia rządowego projektu szczepień w zakładach pracy zadeklarowała Polska Grupa Górnicza. Spółka chce jak w najszybszym terminie zaszczepić prawie 40 tys. pracowników kopalń i innych oddziałów i poprosiła już rząd o instrukcje, które pozwolą jej rozpocząć ten proces.
Branża górnicza chce szczepić własnymi siłami
Ta inicjatywa rządu jest szczególnie ważna dla branży górniczej.
- W kopalniach, w wyrobiskach pod ziemią ograniczone są możliwości zachowania dystansu społecznego. Dlatego właśnie masowe szczepienia górników dają ogromną szansę na ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa w kopalniach - podkreśla Tomasz Rogala, prezes PGG.
Jak dodaje, dzięki doświadczeniu i umiejętnościom ratowników górniczych i lekarzy oraz personelu medycznego, z którymi spółka współpracuje na bieżąco, spółka zapewni podczas procesu szczepień "najwyższy najwyższy możliwy standard bezpieczeństwa".
Zapewnia, że PGG potrafi zorganizować i przeprowadzić z powodzeniem postulowaną akcję szczepień przeciw COVID-19 własnymi siłami, bez angażowania służb publicznych.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)