• Dlaczego automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED) jest tak ważny? W sytuacji zatrzymania krążenia to pierwsze 4 minuty decydują o tym, czy poszkodowany przeżyje - informują organizatorzy akcji #dodajAED
• To urządzenie zdecydowanie zwiększa szanse na przeżycie, nawet do 70 proc. Dlatego Centrum Ratownictwa zachęca wszystkich chętnych do tworzenia mobilnej mapy rozmieszczenia tych urządzeń (#PolskaMapaAED)
• Automatyczny defibrylator zewnętrzny to małe narzędzie, które jest w stanie przywrócić prawidłowy rytm serca za pomocą impulsu elektrycznego
• Każdy z nas może bez problemów obsługiwać AED - zaznaczają organizatorzy akcji

- Centrum Ratownictwa stworzyło aplikację Ratownik, która ma przede wszystkim pozwolić ratownikom obywatelskim na szybkie udzielenie pierwszej pomocy. Sieć Ratownictwa Obywatelskiego istnieje od lat. Są to ochotnicy, strażacy, ratownicy wodni, górscy ale i każdy z nas, jeśli wie jak udzielić pierwszej pomocy i nie boi się tego zrobić - podkreśla w w rozmowie z Rynkiem Zdrowia Barbara Skowrońska z Polskiej Organizacji Ratowniczej.

Automatyczny defibrylator zewnętrzny. Może być bardzo blisko, ale o tym nie wiesz

- Automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED - z ang. Automated External Defibrillator) to urządzenie służące do przeprowadzenia defibrylacji u osoby, u której wystąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. Defibrylacja jest medycznym, zabiegiem polegający na zastosowaniu prądu stałego o określonej energii w celu przywrócenia prawidłowej akcji serca. Analiza czynności mięśnia sercowego odbywa się automatycznie i na podstawie specjalnie zaprogramowanych algorytmów podejmowana jest decyzja o tym, czy defibrylacja jest konieczna, czy też nie - wyjaśniają eksperci z Centrum Ratownictwa.

Podręczne defibrylatory możemy dziś znaleźć w bardzo wielu miejscach publicznych. To coraz popularniejszy sposób na zwiększenie szans przeżycia po nagłym zatrzymaniu akcji serca.

Współczesne defibrylatory to urządzenia, które, poprzez specjalny program, poprowadzą - wydając głosem zrozumiałe instrukcje dla ratującej pacjenta osoby - przez cały proces ratunkowy. Wystarczy stosować się do wydawanych przez urządzenie krótkich i zwięzłych komend.

- Z takiego urządzenia może skorzystać każdy. Zdarza się, że są bardzo blisko miejsca zdarzenia, ale nawet o tym nie wiemy. Dlatego warto tworzyć mapę rozmieszczenia AED - zaznaczają organizatorzy akcji #dodajAED.

Jak dodać AED do mobilnej mapy? To bardzo łatwe

- W ostatnim czasie media media znowu informowały o przypadkach nie udzielenia pierwszej pomocy. W dobie pandemii COVID-19 wiele osób, w obawie przez infekcją boi się podejść do leżącego na ulicy człowieka, wymagającego pierwszej pomocy - mówi Barbara Skowrońska.

Dodaje: - Aplikacja Ratownik z modułem RescueNet jest odpowiedzią na zmieniające się społeczeństwo. Boisz się pomóc? Nie wiesz jak? Wystarczy włączyć aplikację i powiadomić znajdujących się w okolicy ratowników obywatelskich, którzy teraz masowo przystępują do założenia swoich kont w aplikacji.

- Ratownik, który uprzednio włączył swoją aktywność, otrzyma powiadomienie wraz z lokalizacją wzywanej pomocy. Obecnie trwa wzmożona akcja społeczna #dodajAED, gdzie każdy z nas może dodać mijany na ulicy, w sklepie, w banku AED - informuje Centrum Ratownictwa.

Czytaj też:

Ustawowy czas na dotarcie karetki w mieście to fikcja. A będzie jeszcze się wydłużał

Śląsk: dla każdej komendy policji zakupiono defibrylator

Jak dodać AED? Organizatorzy akcji podają, że wystarczy:

• Ściągnąć na telefon aplikację #RATOWNIK
• Założyć w tejże aplikacji konto (to nic nie kosztuje, a Twoje dane są bezpieczne)
• Włączyć moduł #RescueNet i #dodajAED na mapę wraz ze zdjęciem.

4 minuty mogą zdecydować o uratowaniu życia

- Właśnie w ten sposób powstaje #PolskaMapaAED. Dlaczego AED jest tak ważny? W sytuacji zatrzymania krążenia to pierwsze 4 minuty decydują o tym czy poszkodowany przeżyje czy też nie. AED zdecydowanie zwiększa szanse na przeżycie nawet do 70 proc. To małe narzędzie, które jest w stanie przywrócić prawidłowy rytm serca za pomocą impulsu elektrycznego. Każdy z nas może bez problemów obsługiwać AED - zaznacza Barbara Skowrońska.

- Czwarty dzień razem dodajemy nowe AED na mapę Polski! Wspólnie tworzymy bezpieczną mapę Polski poprzez akcję #dodajAED do aplikacji #Ratownik w module RescueNet. Są Was tysiące i wciąż przybywają nowe osoby! To dzięki Wam polska mapa AED stale się powiększa. Tylko w ostatnich dniach pojawiło się na niej 86 nowych AED - napisała 13 listopada w mediach społecznościowych Aleksandra Eljasińska, dyrektor zarządzająca Centrum Ratownictwa, które organizuje kursy kwalifikowanej pierwszej pomocy (KPP) dla osób indywidualnych i firm.

"Wasze zaangażowanie przerosło moje najśmielsze oczekiwania"

- Wasze zaangażowanie przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Przywracacie wiarę w ratownictwo obywatelskie! Wiarę w to, że w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia #PierwszaPomoc zostanie udzielona! - dodała dyrektor Eljasińska .

- Moduł RescueNet zlicza wszystkie dodane przez uczestników akcji AED i potwierdzenia już istniejących. Centrum Ratownictwa dziękuje każdemu, kto już włączył się do tego przedsięwzięcia. W imieniu wszystkich tych, którym kiedyś dodany AED uratuje życie - piszą organizatorzy akcji #dodajAED.

Czytaj też:

Karol Bączkowski: pierwsza pomoc to nie tylko umiejętność zrobienia reanimacji

Pierwsza pomoc bez metody usta-usta. Wszystko z powodu pandemii

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• RATOWNICTWO MEDYCZNE
• DEFIBRYLATOR
• PIERWSZA POMOC
• RATOWNICTWO OBYWATELSKIE
• CENTRUM RATOWNICTWA
• ALEKSANDRA ELJASIŃSKA
• #POLSKAMAPAAED
• #DODAJAED