PPOZ: zawiedzione oczekiwania środowiska reprezentującego POZ
Posłowie sejmowej Komisji Zdrowia zgłaszając poprawki do systemu zapomnieli o obronie wielu ubezpieczonych i uprawnionych, którym NFZ zamierza odebrać możliwość leczenie w POZ od nowego roku - uważa PPOZ.

- W nagle zgłoszonych i przegłosowanych dwóch poprawkach do systemu eWUŚ nie uwzględniono żadnych, dosłownie żadnych zmian dotyczących osób uprawnionych, którym NFZ od nowego roku odbierze prawo do ubezpieczenia (w systemie świecą się na czerwono). Wszystkie matki na urlopach macierzyńskich, wychowawczych i ich dzieci, osoby na długich zwolnieniach, w postępowaniach rentowych i na świadczeniach rehabilitacyjnych, dzieci, studenci, współmałżonkowie zatrudnionych i emerytów - nie zainteresowali dostatecznie Posłów RP i dla tych osób zabrakło miejsca w tych obradach, a są to zmiany, na które pacjenci czekają od miesięcy - mówi prezes Janicka.
Zwraca uwagę, że posłowie przegłosowali jedynie dwie kwestie. Po pierwsze: szpitale nie będą musiały codziennie sprawdzać w systemie eWUŚ statusu leczonych.
Po drugie, wójtowie i burmistrzowie zostaną zobowiązani do zgłoszenia do NFZ/CWU wydanych przez siebie decyzji potwierdzających uprawnienia do świadczeń zdrowotnych w ciągu 7 dni.
- W głosowaniu zabrakło miejsca dla POZ. Dlatego trudno tu mówić, że eWUŚ w jakikolwiek sposób zostanie poprawiony. Po dzisiejszych obradach i głosowaniach nie został nawet upudrowany, może najwyżej tylko przypudrowany. To żenujące - komentuje Bożena Janicka.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)