Opolskie: radni chcą, aby karetka stacjonowała w Byczynie
Radni powiatu kluczborskiego protestują przeciwko zabraniu karetki rezerwowej z Byczyny. Wojewoda obiecał ponowną analizę wojewódzkiego planu ratownictwa medycznego.

Średni czas dojazdu karetki do gminy szacowany jest na 14 minut, ale już czas przyjazdu i dowiezienia do najbliższego SOR-u to aż 54 minuty. Byczyna leży przy ruchliwej drodze krajowej nr 11, którą przejeżdża ponad 10 tys. aut na dobę. Bardzo często dochodzi tu do wypadków - informuje Nowa Trybuna Opolska.
Nowy burmistrz Byczyny Robert Świerczek deklaruje pomoc w znalezieniu miejsca dla zespołu ratunkowego. Starosta kluczborski ma nadzieję, że wojewoda jeszcze raz przeanalizuje Wojewódzki Plan Ratunkowy na najbliższe trzy lata i jednak zapewni karetkę w Byczynie.
Jacek Szopiński, rzecznik wojewody wyjaśnia, że uruchomienie nowego zespołu ratownictwa medycznego jest uzależnione nie tylko od poziomu finansowania i rzeczywistych potrzeb, ale przede wszystkim od zgody Ministerstwa Zdrowia. MZ nie zgadza się na nowe ZRM, a jedynie przelokowanie istniejących, jednak za każdym razem oznacza to protesty lokalnych społeczności.
Więcej: http://www.nto.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)