×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Nowotwory złośliwe w Polsce: znamy najnowsze dane epidemiologiczne

Autor: Iwona Bączek/Rynek Zdrowia19 marca 2013 16:15Aktualizacja: 19 marca 2013 16:20

We wtorek (19 marca) Centrum Onkologii Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie zaprezentowało publikację "Nowotwory złośliwe w Polsce w 2010 r." zawierającą najnowsze dane epidemiologiczne. Wynika z niej, że w 2010 r. po raz kolejny (począwszy od 2007 r.) liczba zgłoszonych zachorowań u kobiet przekroczyła liczbę zachorowań u mężczyzn. W Polsce żyje blisko 360 tys. osób z chorobą nowotworową rozpoznaną w ciągu ostatnich pięciu lat.

Nowotwory złośliwe w Polsce: znamy najnowsze dane epidemiologiczne
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

W 2010 r. Krajowy Rejestr Nowotworów otrzymał informacje o 70 024 pierwszorazowych zgłoszeniach nowotworów złośliwych u mężczyzn i 70 540 u kobiet (łącznie ponad 140 tys. zgłoszeń nowotworowych). Oszacowanie liczby zachorowań w 2010 r. - biorąc pod uwagę kompletność rejestracji - wskazuje, iż liczba nowych zachorowań wynosiła około 155 tys. Na każe 100 tys. polskiej populacji przypada 365 zachorowań z powodu nowotworów złośliwych.

W 2010 r. liczba zgonów z powodu nowotworów złośliwych wśród mężczyzn wynosiła około 52 tys., a wśród kobiet - około 41 tys. Na każde 100 tys. polskiej populacji przypadają 132 zgony z tego powodu.

Najczęstsze nowotwory
Dr Joanna Didkowska z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów COI oraz Krajowego Rejestru Nowotworów zwróciła uwagę na ogromną poprawę jakości danych zawartych w KRN, jaka nastąpiła na przestrzeni ostatnich lat.

- Ponad 85 proc. przypadków w rejestrze mamy obecnie potwierdzonych badaniem histopatologicznym. Pomiędzy 1980 a 2010 r. odsetek takich przypadków wzrósł o 43 punkty procentowe u mężczyzn i 36 punktów procentowych u kobiet. Oznacza to wzrost potwierdzeń mikroskopowych o 2,5 proc. rocznie u mężczyzn i 1,9 proc. u kobiet - mówiła specjalistka.

Podkreśliła również, iż spośród 100 typów nowotworów rozpoznawanych każdego roku, zaledwie kilka stanowi aż 60 proc. wszystkich zachorowań.

U mężczyzn dominuje rak: płuca (21 proc.), gruczołu krokowego (13 proc.). jelita grubego (11 proc.), pęcherza moczowego (7 proc.) oraz żołądka (5 proc.) Pozostałe 41 proc. stanowią inne nowotwory.

W przypadku kobiet największy problem to rak: piersi (23 proc.), jelita grubego (10 proc.), płuca (9 proc.), trzonu macicy (7 proc.), jajnika (5 proc.) oraz szyjki macicy (4 proc.). Pozostałe nowotwory stanowią 42 proc. zachorowań.

Autorzy publikacji prognozują, iż w najbliższych latach struktura zachorowań nie ulegnie zmianie: najczęstszymi nowotworami u mężczyzn pozostaną: rak płuca, gruczołu krokowego oraz jelita grubego, a u kobiet rak piersi, jelita grubego, płuca i trzonu macicy.

Złe rokowania
- Najczęstszą przyczyną zgonów u obu płci są nowotwory płuca, które w populacji kobiet wyprzedziły w tym zakresie nowotwory piersi - podkreśliła dr Didkowska.

I tak: w przypadku mężczyzn rak płuca stanowił w 2010 r. przyczynę 31 proc. zgonów. Nowotwory jelita grubego stały się przyczyną 11 proc. zgonów, gruczołu krokowego - 8 proc., żołądka - 7 proc., pęcherza moczowego - 5 proc., trzustki - 4 proc. Nowotwory nerki, mózgu, krtani oraz białaczki były przyczyną po 3 proc. zgonów. Pozostałe 21 proc. zgonów spowodowały inne nowotwory.

Największym zabójcą kobiet okazał się w 2010 r. rak płuca (15 proc.), a następnie rak piersi (13 proc.). W 12 proc. przypadków przyczyną śmierci był rak jelita grubego, w 6 proc. - rak jajnika, w 5 proc. - rak trzustki, także w 5 proc. - rak żołądka, w 4 proc. - rak szyjki macicy. Za kolejne przypadki zgonu (po 3 proc.) odpowiadają raki mózgu, trzonu macicy oraz białaczki. Pozostałe 31 proc. zgonów spowodowały inne nowotwory.

Autorzy publikacji zwracają uwagę na podobieństwo struktury zachorowań i zgonów oraz na fakt, iż w przypadku zgonów większy udział mają nowotwory o złym rokowaniu. Jest to szczególnie widoczne w populacji kobiet, gdzie zgony na nowotwory złośliwe płuca (15 proc.) ponownie przekroczyły poziom zgonów na nowotwory piersi (13 proc.), chociaż wśród zachorowań udział nowotworów piersi (23 proc.) jest ponad dwukrotnie wyższy niż nowotworów płuca (9 proc.).

- Bardzo niepokojącym zjawiskiem staje się nadumieralność kobiet w średnim wieku, tj. do 65. roku życia - podkreśliła dr Joanna Didkowska. - Połowa zgonów w tej grupie przypada właśnie na choroby nowotworowe (to dwukrotnie więcej niż w przypadku chorób układu krążenia). Wydaje się, że właśnie na ten aspekt należy obecnie zwrócić szczególną uwagę - dodała.

W populacji kobiet w średnim wieku (45-64 lata) udział zgonów z powodu nowotworów złośliwych w zgonach ogółem systematycznie wzrasta: w 1980 r. wynosił on 37 proc. w 2000 - 44 proc., w 2010 - 49 proc. Nowotwory złośliwe jako przyczyna zgonu w takiej samej populacji wiekowej u mężczyzn pozostają w ostatnich dwóch dekadach na stałym poziomie (29 proc.).

5-letnie przeżycia
- Wykonujemy także analizy 5-letnich przeżyć pacjentów z chorobami nowotworowymi. Dotyczą one chorych zdiagnozowanych w latach 2003-2005. Takie wyniki mamy obecnie - mówiła dr Urszula Wojciechowska z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów COI oraz Krajowego Rejestru Nowotworów. - Zostały one oparte na 5-letniej obserwacji, następnie miała miejsce weryfikacja danych oraz ich analiza. Dlatego dopiero teraz możemy je publikować - wyjaśniła specjalistka dodając, iż ostatnie analizy wskazują na wzrost wskaźnika przeżyć w porównaniu do lat 2000-2003.

Największa poprawa nastąpiła wśród chorych na nowotwory gruczołu krokowego (o 11 punktów procentowych), białaczki (6-7 punktów procentowych) oraz chłoniaki (5 punktów procentowych).

Dr Wojciechowska podkreśliła, że przeżycie zależy w dużym stopniu od typu nowotworu. Do raków najlepiej rokujących u mężczyzn należą nowotwory jądra i tarczycy, a u kobiet - trzonu macicy i czerniaki. Najgorzej rokującymi nowotworami u mężczyzn są: rak płuca, przełyku i żołądka, u kobiet - rak płuca.

- Przeżycia 5-letnie z chorobą nowotworową dotyczą 37 proc. mężczyzn i 53 proc. kobiet, przy czym najbardziej widoczna poprawa nastąpiła w przypadku przeżyć 5-letnich w rakach gruczołu krokowego i pęcherza moczowego (mężczyźni) oraz nerki, pęcherza moczowego i w czerniakach (kobiety) - zaznaczyła dr Urszula Wojciechowska.

Specjalistka odniosła się również do najnowszej, czwartej edycji projektu EUROCARE porównującego 5-letnie przeżycia względne w różnych krajach Europy.

- Nasze wyniki w tym zakresie zaczynają być porównywalne z europejskimi, choć wiele zależy tu od typu nowotworu. W raku szyjki macicy mamy jeszcze wyraźną różnicę na niekorzyść Polski, ale w raku gruczołu krokowego - już nie. Generalnie: 5-letnie przeżycia w Europie wynoszą ogółem (mężczyźni i kobiety) 52 proc. W Polsce - 45,5 proc. - dodała.




Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum