Nowe wyceny w fizjoterapii. Czy poprawią dostępność do rehabilitacji?
- 75 proc. wszystkich usług fizjoterapeutycznych w Polsce jest opłacanych komercyjnie przez pacjentów - twierdził podczas posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia prezes Krajowej Izby Fizjoterapeutów. Wiceminister Zdrowia Maciej Miłkowski zapewnił, że realizowane są nowe konkursy, żeby dostępność do fizjoterapii w ramach NFZ była większa.

- Senator Małecka-Libera: Są liczne uwagi i wątpliwości dotyczące nowej wyceny świadczeń fizjoterapeutów
- Dr hab. Maciej Krawczyk: - 75 proc. wszystkich usług fizjoterapeutycznych w Polsce jest opłacanych komercyjnie przez pacjentów
- Minister Maciej Miłkowski: - Nowe wyceny są oparte o oszacowania bazujące na danych z 2019 roku
Fizjoterapia. Więcej usług komercyjnych niż na NFZ
W poniedziałek (7 lutego) senacka Komisja Zdrowia debatowała o fizjoterapii w systemie opieki zdrowotnej i wprowadzaniu nowej wyceny świadczeń, co ma poprawić dostępność do rehabilitacji dla pacjentów.
Przewodnicząca Komisji Zdrowia senatorka Beata Małecka-Libera (KO) podkreśliła, że docierają do niej liczne uwagi i wątpliwości dotyczące nowej wyceny świadczeń fizjoterapeutów. - Wszyscy mówimy, że usługi dla naszych pacjentów powinny być usługami kompleksowymi, które wspomagają także cały proces leczenia- mówiła.
Prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów dr hab. n. med. Maciej Krawczyk podkreślił, że najczęściej fizjoterapeuci zajmują się ciężko chorymi ludźmi. - Fizjoterapia jest to środek leczniczy, który jest tak naprawdę trzecim środkiem leczniczym po leczeniu farmakologicznym i leczeniu zabiegowym - podkreślił.
Przypomniał, że fizjoterapia odbywa się też na oddziałach intensywnej opieki medycznej i jest w stanie ratować życie.
- Niestety w Polsce fizjoterapeuci pracują tylko na jednej czwartej oddziałów intensywnej opieki medycznej. Mamy prawie 400 tych oddziałów w Polsce - powiedział. Część z nich, jak dodał, pracuje czasem na pół lub ćwierć etatu, a ich obecność nie jest wymagana przez NFZ. Zaznaczył, że Polacy wydają coraz więcej z własnej kieszeni na fizjoterapię.
- 75 proc. wszystkich usług fizjoterapeutycznych w Polsce jest opłacanych komercyjnie przez pacjentów - wskazał. Mówił, że sytuacja jest odwrotna w krajach Europy Zachodniej, m.in. we Francji, Niemczech czy w Hiszpanii.
Ministerstwo i fizjoterapeuci. "Dwa światy"
- Proponowane w tej chwili pieniądze na fizjoterapię spowodują straszne konsekwencje - ocenił. Dodał, że środki są niewystarczające i przyczyniają się "do produkowania niepełnosprawnych."
Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski powiedział, że Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji przygotowała na zlecenie resortu zdrowia nową wycenę rehabilitacji, fizjoterapii domowej i ambulatoryjnej.
Jak zaznaczył, nowe wyceny są oparte o oszacowania bazujące na danych z 2019 roku, czyli z okresu sprzed pandemii COVID-19. - Oszacowaliśmy, że przy podobnej ilości świadczeń nastąpi wzrost wyceny o 16 proc. proporcjonalnie dla całego sektora, w tym dla fizjoterapii ambulatoryjnej o 24 proc. - powiedział wiceminister.
Zapewnił, że realizowane są nowe konkursy, żeby dostępność do fizjoterapii w ramach NFZ była większa, tam gdzie w dostępie są "białe plamy"
Fizjoterapeuci obecni na posiedzeniu komisji odnieśli się jednak krytycznie do wprowadzanych zmian.
- Odnoszę wrażenie, że zetknęły się 2 światy. Pan minister i prezes AOTMiT podnosicie, że wycena wzrasta, ale z kolei osoby, które bezpośrednio pracują w zakresie fizjoterapii mówią, że nie są w stanie prowadzić swoich placówek publicznych za te pieniądze - zwróciła uwagę Beata Małecka-Libera.
Wycena oparta o czas pracy fizjoterapeuty
Jak czytamy na stronie NFZ, zgodnie z postulatami środowiska fizjoterapeutów, od 1 lutego wprowadzono nowe zasady rozliczania świadczeń, gdzie czas pracy fizjoterapeuty z pacjentem jest podstawowym czynnikiem wyceny świadczeń rehabilitacyjnych.
"Dzięki tej zmianie fizjoterapeuta będzie mógł elastycznie zmieniać prowadzoną terapię, aby ta była jak najlepiej dopasowana do stanu zdrowia i potrzeb pacjenta, a w rezultacie przebieg rehabilitacji przyniósł najlepsze efekty" - czytamy na stronie NFZ.
Sprecyzowano, że w wycenach świadczeń rehabilitacyjnych, przygotowanych przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), uwzględniona została stawka godzinowa pracy fizjoterapeuty, która pochodziła z aktualnych danych finansowo-księgowych przekazanych przez samych świadczeniodawców bezpośrednio do AOTMiT.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)