Małopolska: cztery lata oczekiwania na rehabilitację
77-letnia mieszkanka Gorzowa (gmina Chełmek) czekała 4 lata na przyjęcie do Ośrodka Rehabilitacji Narządów Ruchu w Krzeszowicach (Małopolskie). Kiedy się zgłosiła, nie została przyjęta. Lekarze uznali, że ma duszności i nie można jej poddać rehabilitacji.

Przez minione 4 lata jej stan zdrowia znacznie się pogorszył. Do Krzeszowic zgłosiła się w wyznaczonym terminie. Miała być trzy tygodnie na oddziale, planowano, że będzie miała masaże i liczne specjalistyczne zabiegi. W październiku 2013 okazało się, że nie zostanie przyjęta i odesłano ją do domu. Dyrekcja placówki obecnie zapowiada, że pacjentka będzie przyjęta w połowie listopada.
Według NFZ placówka mogła nie przyjąć pacjentki, ale miała obowiązek wyznaczyć jej kolejny, bliski termin wizyty.
Więcej: www.dzienniokpolski.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)