×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

MZ: więcej pielęgniarek uprawnionych do wykonywania cytologii

Autor: Katrzyna Lisowska25 lutego 2011 16:06

Minister Ewa Kopacz podpisała rozporządzenie, które zwiększy liczbę pielęgniarek i położnych, posiadających uprawnienia do pobierania materiału do badań cytologicznych. Nowe przepisy wejdą w życie w lipcu br.

MZ: więcej pielęgniarek uprawnionych do wykonywania cytologii
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Od roku prawo do badań cytologicznych miał lekarz ginekolog lub położna, która posiada certyfikat Centralnego Ośrodka Koordynującego Program Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy. Taki certyfikat posiada jednak nieco ponad tysiąc pielęgniarek, a w Polsce jest ich około 25 tys.

Na mocy rozporządzenia prawo do pobierania materiału do badań cytologicznych będą miały teraz również pielęgniarki, które odbędą stosowny kurs w wojewódzkich ośrodkach koordynujących Program Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy.

Jak przyznał portalowi rynekzdrowia.pl Piotr Olechno, Ministerstwo Zdrowia liczy, że nowe przepisy widocznie zwiększą dostępność powyższych badań.

O rozszerzenie uprawnień na większą grupę pielęgniarek apelowali na naszych łamach onkolodzy. W ich przekonaniu taka decyzja pomoże zwiększyć liczbę wykonywanych cytologii. Obecnie z badań umożliwiającej wczesne wykrycie raka szyjki macicy korzysta bowiem niewiele ponad 25 proc. kobiet.

Jak powiedział portalowi rynekzdrowia.pl dr Janusza Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii, na tak niską frekwencję w przypadku cytologii może wpływać fakt, że badanie ginekologiczne jest dla większości kobiet krępujące. Do tego dochodzi problem dostępności.

- Realia są takie, że na prowincji specjalista ginekolog pojawia się rzadko, zatem większość kobiet nie ma praktycznie szans na wykonanie nawet podstawowego badania. Dopuszczenie pielęgniarek i położnych do pobierania materiału do badania cytologicznego z pewnością poprawiłoby sytuację. Szczególne znaczenie miałoby to w przypadku małych gminnych lecznic, gdzie brakuje ginekologa, ale nie pielęgniarki -zaznacza dr Mader.
 
Zdaniem specjalistów pobranie wymazu do badania przez pielęgniarkę znaną pacjentkom byłoby dla wielu kobiet mniej krępujące i być może zachęciłoby je także do częstszego wykonywania cytologii.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze