Krwiodawca wraca z urlopu: nie zawsze może od razu oddać krew
Po pobycie za granicą nie zawsze można od razu oddać krew. W niektórych przypadkach, głównie dotyczy to pobytu w krajach egzotycznych, trzeba odczekać nawet pół roku.

Jak informuje Informacyjna Agencja Radiowa, chodzi m.in. o te części świata, gdzie jest np. zagrożenie zarażenia się malarią, m.in. w Afryce Środkowej czy Ameryce Południowej, czy w przypadku wirusa eboli, który występuje głównie w Afryce Zachodniej.
Okresowa dyskwalifikacja dotyczy też krwiodawców, którzy spędzili urlop w Europie, m.in. we Włoszech, Rumunii, czy Bułgarii.
Więcej: www.polskieradio.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)