W pierwszym roku funkcjonowania programu w tej pierwszej grupie zaszczepiono tylko ok. 45 proc. niemowląt, w drugiej - niemalże 80 proc. nastolatków – informuje Mieczysław Tomala, dyrektor wydziału zdrowia kieleckiego magistratu.

Dyrektor przypomniał, że szczepienia są łatwo dostępne - dziecko można zaszczepić w tej przychodni, w której ma ono kartę zdrowia.

Według Tomali w 2008 roku miasto przeznaczyło na szczepionki przeciwko meningokokom ponad 320 tys. zł, a w tym roku ma przygotowane szczepionki za ok. 600 tys. zł.

Według pediatry z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach dr. Mariana Patrzałka, który jest członkiem Polskiego Towarzystwa Wakcynologii, Kielce są jedynym miastem w Polsce, w którym szczepi się wszystkie dzieci przeciwko meningokokom.

Lekarz podkreślił jednocześnie, że Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, w którym to szczepienie dzieci nie jest powszechne. Szczepienia przeciwko meningokokom nie są w Polsce obowiązkowe ani bezpłatne, znajdują się na liście szczepień zalecanych.