×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Katowice: w GCM chorym z lekooporną depresją wszczepiono stymulatory nerwu błędnego

Autor: GUBAŁA Katarzyna • Źródło: Katarzyn Gubała/Rynek Zdrowia   • Dodano: 23 listopada 2016 15:01   • Zaktualizowano: 23 listopada 2016 17:58

W Szpitalu Klinicznym nr 7 Śląskiego Uniwersytetu Medycznego - Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach dwóm chorym z lekooporną depresją wszczepiono stymulatory nerwu błędnego. Pierwszy zabieg przeprowadzono u 63-latki, leczonej na depresję od 11 lat.

Katowice: w GCM chorym z lekooporną depresją wszczepiono stymulatory nerwu błędnego
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Według Światowej Organizacji Zdrowia depresja stanowi obecnie czwarty najpoważniejszy problem zdrowotny na świecie. Co istotne, aż u jednej piątej pacjentów chorych na depresję stosowanie farmakoterapii, psychoterapii, a nawet elektrowstrząsy nie przynoszą spodziewanych efektów.

W Górnośląskim Centrum Medycznym dzięki współpracy psychiatrów i neurochirurgów pierwsi pacjenci mogli zostać poddani wszczepieniu stymulatora nerwu błędnego. Pierwszy zabieg przeprowadzono 28 września br. Jak informuje GCM, poprawę samopoczucia u 63-latki lekarze zaobserwowali już po tygodniu. Zabieg mógł być przeprowadzony dzięki firmie Med-Dynamics, która podarowała szpitalowi 5 stymulatorów.

Jak wyjaśnia dr hab. Krzysztof Kucia, ordynator Oddziału Psychiatrii i Psychoterapii w GCM, leczenie depresji wciąż polega głównie na fachowo prowadzonych farmakoterapii i psychoterapii, również na elektrowstrząsach. Wszczepienie stymulatora nerwu błędnego jest metodą zarezerwowaną dla pacjentów, u których te metody nie przynoszą pożądanego efektu.

Podaje, że dwa miesiące temu symulator został wszczepiony 63-latce, trzy tygodnie temu kolejnemu pacjentowi. Na zabieg czekają kolejni chorzy z lekooporną depresją. Dr Kucia wyjaśnia, że urządzenie składa się z trzech części: stymulatora - bardzo podobnego do tego, z którego korzystają elektrokardiolodzy, dwóch elektrod, które owija się wokół lewego nerwu błędnego w okolicach połowy szyi oraz głowicy elektromagnetycznej, za pomocą której można nieinwazyjnie, przezskórnie regulować pracę aparatu.

- Badania neuroobrazowe pokazują, że zastosowanie stymulatora nerwu błędnego zmienia ukrwienie w różnych obszarach mózgu, przede wszystkim takich, które są zaangażowane w powstawanie depresji - mówi dr Kucia.

Zaznacza, że według badań, przy zastosowaniu czterech kolejnych terapii przeciwdepresyjnych można pomóc 67 proc. pacjentów. Zostaje 37 proc. dla których pomocą może być właśnie stymulator.

- Depresja jest chorobą przewlekłą. Jej leczenie to dwa etapy - leczenie fazy ostrej, potem
działanie profilaktyczne, by nie dochodziło do nawrotów. Działanie stymulatora rozwija się powoli,
im dłużej trwa, tym efekty są lepsze - co jest dużą wartością w leczeniu przeciwdepresyjnym. Baterie urządzenia wystarczają na 7-8 lat działania, w tym czasie pacjent jest zabezpieczony. Urządzenie wszczepiane jest pacjentowi, który stosuje leki przeciwdepresyjne. Przez pierwsze
trzy miesiące po wszczepieniu stymulatora nie zmieniamy leczenia przeciwdepresyjnego, potem możemy je modyfikować - tłumaczy dr Kucia.

Dr Krzysztof Zapałowicz, lekarz kierujący Oddziałem Neurochirurgii w GCM podkreśla, że pacjenci, którym wszczepiono stymulator mogą prowadzić normalne życie, pracować fizycznie, uprawiać sport. Zabieg jest obarczony bardzo małą ilością przeciwskazań i powikłań, a jedyną niedogodnością jest
konieczność wymiany ogniwa po kilku latach.

- Nie jest to cudowna metoda, która wyprze farmakoterapię ani recepta na szczęście, ale jedna z metod w arsenale leczenia depresji. Cieszmy się, że w tym szpitalu, w naszym regionie udało się ją wprowadzić - mówi dr Zapałowicz.

Wyjaśnia też, że zabieg wszczepienia urządzenia wykonywany przez neurochirurgów polega na wykonaniu dwóch nacięć - w połowie szyi w celu wypreparowania nerwu błędnego, na który nakładane są trzy elektrody zamocowane na jednym przewodzie oraz nacięcia poniżej mostka. Tam zakładany jest element, który jest ogniwem. Kolejny etap operacji to przeprowadzenie pod skórą przewodu, który połączy elektrodę z ogniwem. Po zmontowaniu systemu neurochirurdzy przeprowadzają kontrolę elektrofizjologiczną, by sprawdzić, czy jego uruchomienie nie spowoduje zaburzeń rytmu serca

Dr Zapałowicz podaje, że chorobą najczęściej leczoną tą metodą jest lekooporna padaczka. Stymulacja nerwu błędnego potrafi zmniejszyć częstość napadów padaczkowych lub też zniwelować te napady u pewnej grupy chorych.

- Przy okazji zauważono, że u pewnej grupy chorych leczonych tą metodą poprawia się samopoczucie - nawet jeżeli metoda nie działa na zmniejszenie częstości napadów padaczkowych. W badaniach elektrofizjologicznych na zwierzętach zauważono natomiast, że pobudzanie nerwu błędnego powoduje zmianę aktywności płatów czołowych mózgu, w których mieszczą się wyższe czynności mózgowe np. funkcje intelektualne. Te dwa spostrzeżenia stały się punktem wyjścia do opracowania metody, która wykorzystywałaby stymulację nerwu błędnego do poprawy samopoczucia, czyli właśnie do leczenia depresji, której objawem jest obniżenie samopoczucia - wyjaśnia neurochirurg.

W Polsce od wielu lat, w wielu ośrodkach wszczepia się tego rodzaju stymulatory w celu leczenia padaczki lekoopornej. Jakub Wasiak z Med-Dynamics wyjaśnia, że refundacja takiej metody leczenia padaczki zaistniała ok. 2 lata temu.

- Jest to relatywnie nowa metoda leczenia, ale zyskuje zwolenników. U pacjentów chorych na depresję wykorzystuje się takie samo urządzenie i wszczepia się je taką samą metodą. Przed Górnośląskim Centrum Medycznym wszczepienie stymulatorów nerwu błędnego u chorych z lekooporną depresją zastosowano z powodzeniem u pacjentów 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy. Według naszych danych 63-letnia pacjentka GCM jest ósmą chorą na depresję osobą w Polsce, u której wszczepiono stymulator nerwu błędnego - mówi Jakub Wasiak.

Urządzenie kosztuje 40 tys. zł.

 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum