• Mamy problem z testowaniem, w ubiegłym roku dobowe liczby testów były znacznie większe - poinformowała prezes KIDL Alina Niewiadomska
• Brak rzetelnego testowania "państwowego" sprawia, że nie ma pełnych danych o rzeczywistej liczbie wykonanych testów
• Zaczyna brakować również kadr w laboratoriach

Podczas konferencji prasowej w ramach Forum Rynku Zdrowia prezes Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych Alina Niewiadomska udzieliła informacji na temat pracy laboratoriów medycznych w czasie czwartej fali zakażeń koronawirusem w Polsce.

Za mało testów - i za mało danych

- W tej chwili mamy problem z testowaniem - mówiła Niewiadomska. Podała, że w ubiegłym, 2020 roku, liczba testów pod kątem zakażenia koronawirusem wykonywanych w ciągu doby była zdecydowanie większa, niż ma to miejsce teraz.

Obraz testowania zaburza też fakt, że kupujemy testy np. w marketach. - A to wszystko sprawia, że nie mamy informacji tak de facto, jaki mamy stopień zakażeń w tej chwili - powiedziała. 

- Zdecydowanie za mało testujemy - ale to też wynika z tego, że kadry w laboratoriach medycznych też się kończą. Możliwości wykonania badań przez diagnostów są ograniczone. Ale jest to element i jest to ta składowa, która wpływa na to, jak postępuje ta fala zakażeń - podsumowała Alina Niewiadomska.

• Czytaj też: Szary personel w pandemii. "Dla bezpieczeństwa szpitali równie ważny, jak lekarze i pielęgniarki" 
• Ile zarabia pielęgniarka, lekarz, ratownik, opiekun, farmaceuta? Mniej niż w ustawie być nie może

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• KRAJOWA IZBA DIAGNOSTÓW LABORATORYJNYCH
• KIDL
• ALINA NIEWIADOMSKA
• FORUM RYNKU ZDROWIA