W Polsce działa czternaście centrów urazowych, teraz będzie piętnaste. Województwo śląskie ma ponad 4 miliony mieszkańców i tylko jedno centrum urazowe w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu. Teraz powstanie drugie (dla dorosłych) w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie.

- Dostaliśmy pismo z ministerstwa, mamy zgodę na utworzenie centrum urazowego w Częstochowie - informuje Jolanta Pietrzak-Wolny, z-ca dyrektora wydziału nadzoru opieki zdrowotnej w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.

Wojewoda śląski wpisał już centrum urazowe w Częstochowie do planu systemu ratownictwa medycznego, jako podstawowego dokumentu mającego kształtować system państwowego ratownictwa medycznego dla województwa śląskiego. Przesłał także do resortu zdrowia projekt aktualizacji planu w celu jego zatwierdzenia. Ten MZ zatwierdziło.

Do zadań centrum urazowego należą: przyjmowanie oraz kompleksowa diagnoza i wielospecjalistyczne leczenie pacjenta w zakresie ciężkich, mnogich lub wielonarządowych obrażeń ciała. Centrum urazowe winno zabezpieczyć świadczenia dla co najmniej 1 mln mieszkańców.

Leczeniu w centrach urazowych powinni być poddawani pacjenci z urazami wielonarządowymi, ofiary wypadków m.in. w ruchu lądowym.

- Przez Częstochowę i cały subregion północny województwa będzie przebiegała autostrada. A statystyki wypadkowości w ruchu lądowym wskazują, że już obecnie mamy do czynienia z wysoką wypadkowością na tym terenie - twierdzi Ryszard Majer, radny Sejmiku Województwa Śląskiego, inicjator powstania centrum urazowego w WSzS.

W najbliższym czasie ze środków unijnych na utworzenie centrum urazowego szpital otrzyma z ministerstwa ponad 20 mln zł. Szpital będzie musiał dostosować swoją infrastrukturę do określonych przepisami wymagań. M.in. musi posiadać lądowisko. To WSzS ma.

Podobał się artykuł? Podziel się!