Jak... skrócić sobie życie o dziesięć lat?
Brytyjscy naukowcy ostrzegają: mężczyźni, którzy palą papierosy, mają wysokie ciśnienie i podwyższony poziom cholesterolu żyją średnio o dziesięć lat krócej.

Eksperci z Uniwersytetu Oksfordzkiego opublikowali swoje wnioski po 40 latach badań na łamach „British Medical Journal”.
Jak podaje PAP, obserwacje rozpoczęto w latach 1967-1970, kiedy w Wielkiej Brytanii zanotowano największą zachorowalność na choroby układu krążenia. Do badań zakwalifikowano wówczas 19 tys. urzędników w wieku 40-69 lat. Przez kolejne lata naukowcy obserwowali stan zdrowia badanych.
Spośród uczestników badań:
• 42 proc. paliło papierosy,
• 39 proc. miało wysokie ciśnienie,
• a ponad połowa - podwyższony poziom cholesterolu.
W trakcie 40-letnich obserwacji zmarło 13,5 tys. badanych.
Autor badań dr Robert Clarke, zaobserwował, że mężczyźni, którzy palą, mają wysokie ciśnienie i wysoki poziom cholesterolu mogą oczekiwać, że dożyją 74 lat. Natomiast ci, u których te czynniki ryzyka nie występują, mogą dożyć średnio 83 lat.
Zdaniem naukowca, rzucenie palenia, dbałość o prawidłowe ciśnienie i utrzymanie prawidłowej wagi, przełoży się na długość życia. Mimo, że w badaniach brali udział tylko mężczyźni, naukowcy podejrzewają, że podobna zależność występuje w przypadku kobiet. Zalecają, by po 40. roku życia każdy wykonał badania, by jak najwcześniej rozpoznać ewentualne zagrożenie.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)