Gdańsk: szpital uniwersytecki bez kontraktu na chemioterapię
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku odmówiło podpisania kontraktu z NFZ na leczenie cytostatykami pacjentów onkologicznych w 2010 r.

Jak poinformował Dziennik Bałtycki prof. Andrzej Basiński, naczelny lekarz UCK, negocjacje z Pomorskim Oddziałem Wojewódzkim NFZ zakończyły się fiaskiem, gdyż pieniądze zaproponowane przez Fundusz wystarczyłyby ledwie na połowę przyszłego roku.
Dyrekcja UCK oszacowała roczne potrzeby kilku klinik, w tym dwóch największych: Kliniki Pediatrii, Onkologii, Hematologii i Endokrynologii oraz Kliniki Hematologii i Transplantologii, na 22 mln zł. NFZ jako ostateczną kwotę zaproponował 14 mln zł. Tymczasem w 2009 r. leczenie chemioterapią kosztowało szpital już ponad 26 mln zł.
Obie strony ustaliły, że UCK będzie podawać chorym na raka cytostatyki do końca lutego 2010 r. Dyrekcja lecznica ma nadzieję, że pomorski NFZ ogłosi jednak kolejny konkurs na chemioterapię i zaoferuje szpitalowi lepsze warunki.
W opinii dr Barbary Kawińskiej, zastępcy dyrektora PO NFZ ds. medycznych, nie ma większego problemu, gdyż liczba chorych leczonych klasyczną chemioterapią w UCK w przyszłym roku zmniejszy się.
– Część z nich będzie leczonych w ramach tzw. nowych programów lekowych, które przygotowuje Ministerstwo Zdrowia. Poza tym minister zdrowia Ewa Kopacz obiecała, że szpitale dostaną w 2010 roku dodatkowe pieniądze, których wcześniej nie planowano – wyjaśnia Dziennikowi dr Kawińska.
Nie wie na jaką sumę można liczyć, ale zapewnia, że żaden pacjent onkologiczne nie zostanie w przyszłym roku bez leków.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)