Ekspert: pacjenci zamiast do POZ idą na SOR
Od stycznia na SOR-ach wzrosła liczba pacjentów z problemami okulistycznymi. To efekt wprowadzenia skierowań do okulistów.

Jak przyznaje w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim dr Katarzyna Michalska-Małecka, śląski konsultant wojewódzki w dziedzinie okulistyki chorzy szukają pomocy na ostrym dyżurze bo nie chcą czekać w kolejce najpierw do lekarza POZ, a potem do okulisty.
- Pacjenci obawiają się, że przez ten czas ich problemy ze wzrokiem ulegną pogorszeniu - komentowała specjalistka.
Jak przyznała, na Śląsku są placówki, gdzie liczba pacjentów zgłaszających się na ostry dyżur dochodzi nawet do 60 na dobę. Dla lekarza dyżurującego jest to ogromne obciążenie, bo - oprócz dyżuru na izbie przyjęć - ma pod opieką pacjentów leżących na szpitalnym oddziale.
Więcej: www.dziennikzachodni.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)