Ekspert: Polki mają małą wiedzę na temat raka jajnika
Polki mają niewielką wiedzę na temat raka jajnika i metody wczesnego wykrywania go - ocenia ginekolog i położnik dr Jacek Tulimowski, który w sobotę (31 marca) edukował panie odwiedzające jedno z centrów handlowych stolicy w ramach akcji "Jajko mądrzejsze od kury".

W naszym kraju, co roku nowotwór ten jest diagnozowany u blisko 3,5 tys. pań, a 2,5 tys. umiera z jego powodu.
- Polki ciągle myślą, że cytologia raz na trzy lata jest badaniem, które może uchronić je przed rakiem jajnika lub pomóc w jego wczesnym wykryciu. Tymczasem pomaga ona wykrywać różne zmiany w obrębie szyjki macicy, a nie w jajniku. Badaniem, które może zwiększyć wczesną wykrywalność raka jajnika jest regularnie wykonywane USG dopochwowe - powiedział dr Tulimowski podczas sobotniej akcji w warszawskim centrum handlowym.
Podkreślił zarazem, że kobieta, która rozpoczęła współżycie płciowe i chce właściwie dbać o zdrowie swoich narządów rodnych, powinna, co roku odwiedzać ginekologa, wykonywać cytologię, a od 35. roku życia raz do roku wykonywać również USG ginekologiczne, tj. przez pochwę.
Badania tego nie należy mylić z USG wykonywanym przez powłoki brzuszne, które nie pozwala dobrze ocenić struktury jajnika - zaznaczył w rozmowie z PAP. Jest to o tyle istotne, że rak jajnika nie zawsze powoduje powiększenie tego organu.
O tym, że wiedza Polek na temat raka jajnika i metod jego diagnozowania jest niska, świadczą odpowiedzi udzielane przez kobiety odwiedzające akcję.
- USG dopochwowe jest na świecie integralną częścią badania ginekologicznego - podkreślił dr Tulimowski. Jednocześnie przypomniał, że w Polsce nie jest ono refundowane w ramach kontrolnej wizyty u ginekologa. Koszt takiego badania waha się od 100 do 150 zł - ocenił.
Zdaniem Idy Karpińskiej, prezes organizacji "Kwiat Kobiecości", która jest inicjatorem sobotniego happeningu, bardzo ważne jest, by kobiety zaczęły kojarzyć piękno z dbaniem o zdrowie, a nie tylko z ładnym wyglądem. - Dlatego raz do roku powinnyśmy zafundować sobie pełen "przegląd”, w tym badanie krwi, badanie u ginekologa, cytologię, badanie piersi, USG dopochwowe i wizytę u dentysty - powiedziała.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)