
- Już wkrótce pierwszą osobą, z którą spotka się małoletni, mający problemy psychiczne będzie psycholog bądź psychoterapeuta, a nie psychiatra na oddziale szpitalnym, jak to ma miejsce obecnie. To najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia dziecka. Dodatkowo niweluje problemy wynikające z olbrzymich braków kadrowych - podkreślają psychiatrzy dziecięcy.
Na początku lipca były już wiceminister zdrowia Zbigniew Król zapowiedział, że wraz z początkiem nowego roku szkolnego rozpocznie się wdrażanie nowego modelu psychiatrii dzieci i młodzieży. Wizja tego modelu znalazła odzwierciedlenie w projekcie rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień, który został poddany konsultacjom społecznym 11 lipca. Nad projektem zmian specjalny zespół pracował ponad dwa lata.
Najłatwiej leczyć tam, gdzie pacjent mieszka
Jak wyjaśnia dr Barbara Remberk, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dziecięcej, nowy model opieki psychiatrycznej jest zupełnym przeciwieństwem tego, co w psychiatrii dziecięcej mamy obecnie.
- Dziś dziecko czy nastolatek, jeśli ma jakiś problem natury psychicznej zwykle w pierwszej kolejności zgłasza się do lekarza psychiatry albo po prostu do szpitala. Trafia do szpitala już w skrajnie trudnej sytuacji zdrowotnej - po próbie samobójczej, samookaleczeniu. Z jednej strony winę za ten stan rzeczy ponosi dramatyczny brak kadr. Polska pod względem psychiatrów dziecięcych znajduje się na szarym końcu krajów Unii Europejskiej. Z drugiej zaś strony, system polskiej opieki zdrowotnej został postawiony na głowie - twierdzi dr Remberk.
Co to oznacza? - Otóż założyliśmy, że pacjent z określonymi problemami musi zawsze trafić do specjalisty. W efekcie oczekuje on miesiącami w kolejce do eksperta, w tym wypadku psychiatry dziecięcego. Tymczasem jego stan zdrowia się pogarsza. Model, w którym na pierwszej linii pomocy dzieciom z różnego rodzaju dysfunkcjami, jest psychiatra, to najdroższy model opieki - zaznacza konsultant krajowy.
I dodaje. - W Polsce mamy obecnie jedynie 436 czynnych zawodowo psychiatrów dziecięcych. Dzieci natomiast jest ok. 7 mln. Z tej grupy nieco poniżej 10 proc. czyli ok. 600 tys. potrzebuje w jakimś okresie swojego życia pomocy psychologiczno-psychiatrycznej. Nie jest możliwe, aby jeden psychiatra dziecięcy pomógł ponad tysiącu potrzebujących dzieci.
Przekonuje, że nowy projekt jest przeciwieństwem dotychczasowej opieki. Zakłada on utworzenie ośrodków o trzech stopniach referencyjności. Pierwszy poziom to opieka psychologiczna i psychoterapeutyczna dla dzieci i młodzieży skoncentrowana na pracy w środowisku pacjenta. Drugi to środowiskowe centra zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży. Trzeci poziom to ośrodki wysokospecjalistycznej całodobowej opieki psychiatrycznej z całodobowymi szpitalnymi świadczeniami psychiatrycznymi i izbą przyjęć.
- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- 3
- 4
- NASTĘPNA »

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
- 17:49 Podarowali swoje ciała medycynie, zostali uroczyście pochowani
- 17:25 Aborcja w Czechach w klinikach prywatnych legalna dla Polek, minister się pomylił
- 17:09 Andrusiewicz: rekomendowane są maseczki chirurgiczne
- 16:44 Gadomski: planujemy reformę szpitali, ale nie ich nacjonalizację. Będzie nowa sieć
- 16:04 Niedzielski potwierdza: od soboty w Warmińsko-Mazurskim powrót obostrzeń. Pandemia się rozpędza
- 15:48 Kardiologia w czasie epidemii Covid-19. Wiceminister o planach resortu zdrowia
- 15:05 W Sejmie o planach centralizacji i upaństwowienia szpitali - oglądaj transmisję
- 14:54 Gowin zapowiada odtworzenie polskiej produkcji farmaceutycznej
- 14:30 Zaufali chińskiej szczepionce. Na Węgrzech ruszyły szczepienia produktem firmy Sinopharm
- 14:00 Wzrost odpłatności za wyżywienie i zakwaterowanie w uzdrowiskach - projekt do konsultacji
- 13:30 O godz. 15 konferencja ministra zdrowia o nowych zasadach i obostrzeniach
- 12:45 W Warmińsko-Mazurskim wycofają się z odmrażania? Obawy budzą wzrost zachorowań i wariant brytyjski
- 1 Liczba potwierdzonych zakażeń koronawirusem w Polsce to 1 661 109, zmarło 42 808 pacjentów
- 2 Dziecko rzuciło się pod pociąg. Zdjęcie z sali operacyjnej i wstrząsający wpis lekarza
- 3 Lekarze z punktów szczepień o chaosie dostaw. Potrzebują tylko jednej rzeczy...
- 4 Niedzielski: mamy 12 146 nowych zachorowań. Nowe obostrzenia od soboty, może nawet wcześniej
- 5 Migrena to nie fanaberia - ten ból odbiera chęć do życia. Czy decydenci widzą problem?
- 6 Nieoficjalnie o obostrzeniach: rząd rozważa zamknięcie stoków
- 7 Bukiel o Niedzielskim: on chce centralizować ochronę zdrowia, jak nikt do tej pory
- 8 Co zrobić, aby szpitalami kierowali najlepsi menedżerowie? To całkiem proste
- 9 Nie ma już Agencji Rezerw Materiałowych. Kto kupi szczepionki przeciwko Covid-19?
- 10 MZ: od końca tygodnia przy wjeździe do Polski zasada negatywnego testu na koronawirusa
- 11 Prof. Flisiak: nie zmuszajmy ludzi do noszenia masek na ulicach, kiedy zachowują dystans
- 12 Znamy już wyniki Lekarskiego Egzaminu Końcowego w sesji wiosennej. LEK wypadł...
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych