Częstochowa: gdy jedyny hematolog zachoruje...
NFZ podpisał umowę tylko z jedną poradnią hematologiczną w mieście. Tymczasem przyjmujący w niej hematolog poważnie się rozchorował się, co oznacza, że chorych na białaczkę nie ma kto leczyć - informuje Gazeta Wyborcza.

W efekcie pacjenci z poradni hematologicznej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie odsyłani są do specjalisty w Myszkowie. Najbliższy termin wizyty to lipiec br.
W najbliższy poniedziałek (14 lutego) Śląski Oddział Wojewódzki NFZ ma podjąć decyzję w sprawie ogłoszenia konkursu na świadczenia hematologiczne w Częstochowie.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)