Brakuje pediatrów; winna luka pokoleniowa?
W szpitalach powiatowych brakuje pediatrów. Dostęp do lekarzy tej specjalizacji jest też utrudniony w przychodniach rejonowych.

Jak informuje resort zdrowia, z danych Naczelnej Rady Lekarskiej na dzień 31 maja br. wynika, że 7812 lekarzy posiada specjalizację II stopnia lub tytuł specjalisty w dziedzinie pediatrii, w tym 6713 wykonuje zawód. 9121 lekarzy posiada specjlizację I stopnia w dziedzinie pediatrii, w tym 7983 wykonuje zawód.
Według zapewnień ministerstwa, w ciągu ostatnich 5 lat liczba lekarzy pediatrów wzrosła o 459 osób, czyli o ponad 6 proc. Dodatkowo obecnie szkolenie w tej specjalizacji odbywa 1628 lekarzy. Zdaniem konsultanta krajowego w dziedzinie pediatrii prof. dr hab. Anny Dobrzańskiej, liczba specjalistów jest wystarczająca - pisze Nasz Dziennik.
Okazuje się jednak, że pediatrów brakuje w szpitalach powiatowych, co - jak uważa konsultant krajowy - wymaga aktywizacji władz samorządowych do odpowiednich działań zabezpieczających dostęp do pediatry najmłodszych pacjentów. Resort zdrowia aby zachęcić młodych lekarzy do wyboru pediatrii uznał tę dziedzinę za priorytetową, co oznacza, że lekarze rezydenci dostają większe wynagrodzenie od innych specjalności.
Lekarzy pediatrów w wieku do 35 lat jest wciąż jednak niewielu w porównaniu z tymi, którzy już za chwilę wybiorą się na emeryturę. Stąd dalekie terminy wizyt i sytuacja, w której w przychodni rejonowej jest tylko jeden pediatra. Kolejki w szpitalach do specjalisty to codzienność wielu rodziców borykających się z brakiem dostępu do lekarza - konkluduje gazeta.
Więcej: www.naszdziennik.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)