Białystok: zagrożenie gronkowcem minęło
Nie ma już zagrożenia gronkowcem na oddziale położnictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Najnowsze badania nie wykazały, aby istniało jeszcze jakiekolwiek niebezpieczeństwo zakażenia tam gronkowcem.
Najpóźniej w sobotę rano będą wznowione przyjęcia pacjentek na tym oddziale - poinformował dyrektor szpitala Bogusław Poniatowski.
Przyjmowanie pacjentek wstrzymano po tym, gdy do Dziecięcego Szpitala Klinicznego (DSK) w Białymstoku z objawami skórnymi zakażenia gronkowcem trafiło osiem noworodków urodzonych w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Pierwsze dziecko przyjęto do szpitala DSK 28 listopada, ostatnie 4 grudnia br.
Badania wykazały, że nie był to groźny gronkowiec z grupy zakażeń szpitalnych, a gronkowiec wrażliwy na podstawowe antybiotyki. Ustalono, że gronkowiec był w dozowniku mydła na oddziale. Źródło zakażenia zostało usunięte, oddział był dezynfekowany, prowadzono dodatkowe badania.
Jeszcze troje noworodków zarażonych gronkowcem jest w szpitalu. Do niedzieli powinny zostać wypisane. Wszystkie dzieci przeszły leczenie antybiotykami, u żadnego nie wystąpiły komplikacje, nie było też nowych zachorowań.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)