W szpitalu w Gorzowie w rok wykonano 255 operacji z użyciem robota. "9 na 10 pacjentów w drugiej dobie opuszcza szpital"
W Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. tylko w ubiegłym roku przy pomocy robota chirurgicznego da Vinci wykonano 255 zabiegów, w tym 202 radykalnej prostatektomii. Mimo że Ministerstwo Zdrowia dopiero pracuje nad objęciem finansowaniem nowych wskazań do zabiegów, w lecznicy z użyciem robota operuje się również m.in. nowotwór trzonu macicy oraz nowotworu jelita grubego.

W szpitalu w Gorzowie w rok wykonano 255 operacji z użyciem robota medycznego
Specjaliści z Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej w gorzowskim szpitalu przy użyciu robota da Vinci najczęściej wykonują operację prostatektomii radykalnej.
- Ta metoda, w porównaniu z innymi, przynosi wiele korzyści pacjentom. Przede wszystkim szybciej wracają do normalnej aktywności, jest mniejsze ryzyko powikłań, mniejsza utrata krwi i znacznie mniejsze dolegliwości bólowe niż po zwykłej operacji – wylicza dr n. med. Piotr Petrasz, kierownik gorzowskiej urologii.
Specjalista dodaje, że dziewięciu na dziesięciu pacjentów po zabiegu z robotem już w drugiej dobie opuszcza szpital. Po operacji laparoskopowej pacjenci z reguły zostają na oddziale cztery dni. Po tradycyjnym zabiegu - nawet tydzień.
- Przy usuwaniu raka prostaty najtrudniejsze jest odtworzenie ciągłości układu moczowego. Przy zabiegach robotem da Vinci udaje się zrobić idealne zespolenie, dzięki czemu unikamy powikłań typu nietrzymanie moczu – tłumaczy dr Petrasz. Tylko w ubiegłym roku gorzowscy urolodzy wykonali 200 takich zabiegów.
Urolodzy wykonują też zabiegi, które nie mają finansowania z NFZ
Jak dodają przedstawiciele placówki, przy użyciu robota da Vinci gorzowscy urolodzy wykonali też kilka zabiegów nefraktomii, które nie są refundowane przez NFZ.
- Przy częściowej nefraktomii, czyli usunięciu jedynie nowotworu przy zaoszczędzeniu nerki przewagę wykazuje zastosowanie robota da Vinci, bo jesteśmy w stanie usunąć guzy trudno dostępne – wyjaśnia kierownik urologii.
Medycy przy pomocy robota chirurgicznego chcieliby wykonywać również zabieg cystektomii – polegający na wycięciu pęcharza moczowego – jest to główna metoda leczenia nowotworów pęcherza moczowego.
Ponadto, mimo że Ministerstwo Zdrowia dopiero pracuje nad wprowadzeniem finansowania nowych zabiegów, w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim przy użyciu robota operuje się już nowotwór trzonu macicy oraz nowotworu jelita grubego. Specjaliści gorzowskiej Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej wykonali w ubiegłym roku 28 takich operacji, Położniczo – Ginekologicznego – 25.
Dodajmy, że o zmianach w tym zakresie mówił Michał Dzięgielewski, dyrektor Departamentu Lecznictwa Ministerstwa Zdrowia, 14 kwietnia podczas posiedzenia podkomisji sejmowej.
Poinformował, że resort pracuje nad wprowadzeniem finansowania nowych zabiegów z wykorzystaniem takich urządzeń: operacjami nowotworu trzonu macicy oraz nowotworu jelita grubego. Z ustaleń Rynku Zdrowia wynika, że prace nad nowelizacją rozporządzenia w sprawie świadczeń gwarantowanych zakończyć się mają jeszcze w drugim kwartale 2023 r.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)