PSL: złożymy projekt dotyczący składki zdrowotnej rolników
PSL zapowiada, że na pierwszym posiedzeniu Sejmu złoży projekt ustawy dotyczący składek zdrowotnych rolników. Rolnicy z własnej kieszeni płaciliby około 17 zł miesięcznie na ten cel.

Rok temu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że finansowanie z budżetu państwa składek zdrowotnych rolników, bez względu na ich status materialny, jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Parlament na zmianę przepisów dostał 15 miesięcy. Dotychczas PO i PSL nie udało się osiągnąć porozumienia w tej sprawie.
Szef PSL Waldemar Pawlak mówił 28 października w Sejmie, że projekt przygotowany przez ministra rolnictwa Marka Sawickiego, który uwzględnia parytet dochodowy, zostanie zgłoszony jako propozycja poselska na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Podkreślił, że chodzi o to, aby zdążyć z uchwaleniem przepisów przed końcem roku.
- W tej chwili ta propozycja zmierzałaby, w uproszczeniu przyjmując, że ta składka płacona z własnej kieszeni byłaby na poziomie około 17 zł, uwzględniając właśnie parytet dochodów - powiedział wicepremier.
Według niego, jeżeli mamy obecnie mechanizm solidarnościowego finansowania systemu ochrony zdrowia, gdzie część składki odpisywana jest od podatku (ponad 7 proc.), a 1,25 od dochodu, to ten sam mechanizm powinien być zastosowany w odniesieniu do rolników.
Jego zdaniem, wówczas składka jaką płaciliby rolnicy z własnej kieszeni wynosiłaby około 17 zł miesięcznie. Właściciele gospodarstw do 15 ha nie byliby objęci tym rozwiązaniem, bo zdaniem PSL, mają zbyt niskie dochody.
- To jest sprawa do dyskusji w koalicji. Myślę, że pan minister Boni zrobił błąd techniczny, bo wdał się w dyskusję medialną bez uzgodnienia tego politycznie - ocenił Pawlak. Pytany, czy sprawa zostanie poparta przez PO, powiedział: - Jesteśmy w trakcie rozmów z Platformą i zależy nam na porozumieniu, żeby to rozwiązania było szybko przyjęte.
Premier Donald Tusk odnosząc się jeszcze we wrześniu do postulatu reformy KRUS podkreślał, że wprowadzenie tam zmian wymaga konsensusu politycznego. - To nie będzie z oczywistych względów jednopartyjne zadanie. Jeśli nie będzie zbiorowej woli, to nie będzie tej zmiany - zaznaczył szef PO.
Obecnie za 1,5 mln rolników składkę zdrowotną płaci budżet państwa.
Szef PSL Waldemar Pawlak mówił 28 października w Sejmie, że projekt przygotowany przez ministra rolnictwa Marka Sawickiego, który uwzględnia parytet dochodowy, zostanie zgłoszony jako propozycja poselska na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Podkreślił, że chodzi o to, aby zdążyć z uchwaleniem przepisów przed końcem roku.
- W tej chwili ta propozycja zmierzałaby, w uproszczeniu przyjmując, że ta składka płacona z własnej kieszeni byłaby na poziomie około 17 zł, uwzględniając właśnie parytet dochodów - powiedział wicepremier.
Według niego, jeżeli mamy obecnie mechanizm solidarnościowego finansowania systemu ochrony zdrowia, gdzie część składki odpisywana jest od podatku (ponad 7 proc.), a 1,25 od dochodu, to ten sam mechanizm powinien być zastosowany w odniesieniu do rolników.
Jego zdaniem, wówczas składka jaką płaciliby rolnicy z własnej kieszeni wynosiłaby około 17 zł miesięcznie. Właściciele gospodarstw do 15 ha nie byliby objęci tym rozwiązaniem, bo zdaniem PSL, mają zbyt niskie dochody.
- To jest sprawa do dyskusji w koalicji. Myślę, że pan minister Boni zrobił błąd techniczny, bo wdał się w dyskusję medialną bez uzgodnienia tego politycznie - ocenił Pawlak. Pytany, czy sprawa zostanie poparta przez PO, powiedział: - Jesteśmy w trakcie rozmów z Platformą i zależy nam na porozumieniu, żeby to rozwiązania było szybko przyjęte.
Premier Donald Tusk odnosząc się jeszcze we wrześniu do postulatu reformy KRUS podkreślał, że wprowadzenie tam zmian wymaga konsensusu politycznego. - To nie będzie z oczywistych względów jednopartyjne zadanie. Jeśli nie będzie zbiorowej woli, to nie będzie tej zmiany - zaznaczył szef PO.
Obecnie za 1,5 mln rolników składkę zdrowotną płaci budżet państwa.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)