×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Arłukowicz: dodatkowe ubezpieczenia nie utrudnią dostępu do lekarza

Autor: PAP/Rynek Zdrowia10 grudnia 2013 11:22Aktualizacja: 10 grudnia 2013 14:55

Wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych nie utrudni dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej - zapewnił we wtorek (10 grudnia) minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.

Arłukowicz: dodatkowe ubezpieczenia nie utrudnią dostępu do lekarza
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

- Nigdy nie zgodzę się na żaden projekt dodatkowych ubezpieczeń, który w jakichkolwiek sposób będzie kogokolwiek stygmatyzował, bądź utrudniał dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej. To jest dla mnie priorytetowe zadanie - powiedział dziennikarzom Arłukowicz. - Jako minister zdrowia dopilnuję tego, aby dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne nie utrudniły nikomu dostępu do lekarza.

Minister zdrowia poinformował w poniedziałek (9 grudnia), że resort pracuje nad założeniami do projektu ustawy, która ma wprowadzić system dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych.

- W przyszłym roku zamierzamy przedstawić szczegóły proponowanych przez nas rozwiązań - dodał.

Minister zaznaczył, że system dodatkowych ubezpieczeń będzie oparty na zasadzie solidaryzmu społecznego.

- Przepisy dotyczące ubezpieczeń muszą też gwarantować, że osoby, które ich nie wykupią, nie będą miały ograniczonego dostępu do świadczeń zdrowotnych - mówił.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński odnosząc się do wypowiedzi Arłukowicza, zapowiedział wniosek o wotum nieufności wobec niego.

- Wszystko idzie ku sprywatyzowanej i odpłatnej służbie zdrowia - uzasadniał.

We wtorek (10 grudnia) podczas konferencji prasowej Arłukowicz przypomniał, że pomysł dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych znalazł się w programie byłego kandydata PiS na premiera prof. Piotra Glińskiego.

Gliński odniósł się do konferencji Arłukowicza w przesłanym PAP we wtorek (10 grudnia) oświadczeniu. Podkreślił w nim, że "przypisywanie Prawu i Sprawiedliwości tego pomysłu i czynienie z tego zarzutu jest ewidentną nieprawdą, o czym minister Arłukowicz powinien wiedzieć".

Przypomniał, że podczas debaty nad konstruktywnym wotum nieufności wobec rządu na początku tego roku przedstawił, jako zadanie rządu eksperckiego, szereg doraźnych i koniecznych reform w systemie zdrowia. "Nie było wśród nich postulatu dotyczącego dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Natomiast, jako model docelowy (do ew. debaty i realizacji w przyszłości) prezentowałem trójfilarowy system ubezpieczeń, którego podstawową zasadą było jednak nieograniczanie powszechnego dostępu do świadczeń zdrowotnych" - napisał Gliński.

Podkreślił, że był to autorski pomysł jednego ze współpracujących z nim ekspertów. "Nigdy nie był to projekt Prawa i Sprawiedliwości, co wielokrotnie podkreślałem. W tym punkcie programu mojego rządu eksperckiego, podobnie zresztą, jak i w kilku innych, pomiędzy mną a Jarosławem Kaczyńskim była zawsze różnica zdań" - zaznaczył.

Minister zdrowia, pytany o zapowiadaną reformę NFZ, podkreślił, że jej przeprowadzenie wymaga zmian w wycenie procedur medycznych, systemu zarządzania i przeprowadzania konkursów na realizację świadczeń. Arłukowicz poinformował, że trwają prace nad regionalnymi mapami zapotrzebowania zdrowotnego.

Arłukowicz powiedział w poniedziałek PAP, że resort pracuje nad założeniami do projektu ustawy, która ma wprowadzić system dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych.

- W przyszłym roku zamierzamy przedstawić szczegóły proponowanych przez nas rozwiązań - dodał.

Minister zaznaczył, że system dodatkowych ubezpieczeń będzie oparty na zasadzie solidaryzmu społecznego.

- Przepisy dotyczące ubezpieczeń muszą też gwarantować, że osoby, które ich nie wykupią, nie będą miały ograniczonego dostępu do świadczeń zdrowotnych - mówił.

Kaczyński, odnosząc się do wypowiedzi Arłukowicza, zapowiedział wniosek o wotum nieufności wobec niego.

- Wszystko idzie ku sprywatyzowanej i odpłatnej służbie zdrowia - uzasadniał.

Jak wynika z informacji PAP, projekt ws. ubezpieczeń ma dawać możliwość finansowania polis w ramach Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Ubezpieczyciele mieliby przygotować standardy świadczeń wykonywanych w ramach dodatkowego leczenia. Zawierałyby one m.in. ofertę dotyczącą specjalizacji lekarzy, sprzętu, badań diagnostycznych i zabiegów.

Według Polskiej Izby Ubezpieczeń dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne poprawią jakość i dostępność do leczenia. PIU podkreśla, że już obecnie na prywatne leczenie z własnej kieszeni Polacy wydają ponad 30 mld zł. Izba ocenia, że środki te są wydawane nieefektywnie - najczęściej na leki bez recepty, suplementy diety i płatne wizyty u lekarza. Tym samym pieniądze, które powinny zasilać system ochrony zdrowia, ostatecznie do niego nie trafiają.

PIU podkreśla, że dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne pacjent mógłby zawrzeć dobrowolnie. Ubezpieczyciel, mając wielu klientów, mógłby negocjować tańsze ceny za wizyty lekarskie, zabiegi czy operacje. Dzięki temu polisa miałaby być dla pacjenta korzystniejsza.

W ubiegłej kadencji ministerstwo zdrowia proponowało ulgę podatkową dla wykupujących polisy. Zgody nie wyraziło ministerstwo finansów.

Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze