AIDS w Polsce: leczymy lepiej niż inni - gorzej z diagnostyką
Dostępność do leczenia HIV/AIDS w Polsce jest bardzo dobra, lepsza niż w wielu krajach zachodnich. Nie radzimy sobie jednak z profilaktyką i edukacją w tym zakresie. Efektem jest wzrost liczby zakażeń - mówili w piątek (29 listopada) specjaliści podczas konferencji AIDS 2013.

Chorzy z HIV/AIDS to jedna z nielicznych, o ile nie jedyna grupa pacjentów w kraju, której nie dotyczą ograniczenia i limity w dostępie do najnowocześniejszych leków. Leczeniem antyretrowirusowym objętych jest obecnie około 6 tys. osób, w tym 118 dzieci. Ma ono miejsce w ramach programu zdrowotnego Ministerstwa Zdrowia i jest finansowane przez resort, który przekazuje rocznie na ten cel 300 mln zł. Dzięki temu każdy chory ma zapewnioną szybką i bezpłatną opiekę w jednym z 22 ośrodków na terenie całej Polski.
W Polsce działa także 31 punktów konsultacyjno-diagnostycznych, w których każda osoba pełnoletnia może wykonać test w kierunku HIV i skorzystać z poradnictwa przed i po teście.
- Możemy się tym pochwalić, ponieważ takiego systemu brakuje w wielu bogatszych krajach, także Europy Zachodniej - mówi prof. Andrzej Horban, krajowy konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.
Ekspert podkreślał jednocześnie, że mamy jednak problem z prewencją. - Dzięki programom wymieniania igieł i wprowadzeniu programu metadonowego w latach 90. udało się zdecydowanie ograniczyć liczbę zakażeń w tej grupie. Zakażeniu ulega natomiast coraz więcej osób orientacji homo i heteroseksualnej - wyjaśniał prof. Horban.
Zwracał także uwagę, że Polacy mają małe poczucie zagrożenia HIV, a to sprzyja ryzykownym zrachowaniom. - Samo leczenie nie wystarczy w wale z wirusem, potrzebujemy nowych programów profilaktycznych i edukacyjnych - stwierdził konsultant.
Polacy niechętnie zgłaszają się jednak na testy, chociaż są one bezpłatne. W efekcie duży odsetek chorych jest diagnozowanych w zaawansowanym stadium, gdy skuteczność leczenia jest znacznie mniejsza. HIV, ze względu na podejmowanie ryzykownych zachowań, dotyka głównie osób młodych. Blisko 40 proc. żyjących z tym wirusem to ludzie pomiędzy 15. a 24. rokiem życia.
Jak wyjaśnia Iwona Gąsior z Krajowego Centrum ds. AIDS, należy uwrażliwić ponownie na ten problem środowisko medyczne: chodzi o zwrócenie lekarzom uwagi na konieczność zwiększenia liczby wykonywanych testów w kierunku HIV.
- Taki test powinien być zlecany przez lekarzy POZ tak jak badania morfologiczne w sytuacji nawracających chorób, tych z nietypowym przebiegiem, przy problemach z diagnostyką. Testy powinny być również zlecane przez ginekologów - przekonywała Iwona Gąsior.
- Ponieważ lekarze POZ są podstawowym źródłem informacji dla większości pacjentów, powinno to dotyczyć także spraw związanych z HIV/AIDS. Lekarze powinni przełamać stereotyp dotyczący tego badania i nie ograniczać go wyłącznie do grup ryzyka - dodała.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)