Zatrzymania za fałszywe certyfikaty o szczepieniu na Covid-19. Mieli zarobić nawet 4 mln zł
Krakowska prokuratura okręgowa wszczęła postępowanie dotyczące 10 osób, które miały wprowadzić do systemu teleinformatycznego 4 tys. wpisów poświadczających nieprawdę o przeprowadzeniu szczepienia przeciwko Covid-19. Grupa zarobiła na tym ok. 4 mln zł. Sprawa dotyczy asystentów medycznych.

- Postępowanie jest na etapie przygotowawczym
- Dotyczy - jak poinformowała w poniedziałek prokuratura - działalności zorganizowanej grupy przestępczej na terenie całego kraju
- Chodzi o przestępstwa przeciwko mieniu i wiarygodności dokumentów
Nawet o 452,70 zł więcej za lek. Zmiany już weszły
Cztery tysiące sfałszowanych wpisów
Od 2021 r. do maja 2023 r. grupa miała wprowadzić do systemu teleinformatycznego platformy gabinet.gov.pl 4 tys. wpisów poświadczających nieprawdę osiągając z tego tytułu korzyść majątkową w kwocie ok. 4 mln zł. Osoby, które nie przeszły szczepienia, otrzymywały certyfikaty o zaszczepieniu się przeciwko Covid-19.
10 podejrzanych o założenie, kierowanie i udział w grupie, na polecenie krakowskiej prokuratury, zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości Zarządu w Krakowie oraz Biura Spraw Wewnętrznych Policji z Warszawy.
Śledczy zabezpieczyli ponad 70 elektronicznych nośników informacji oraz kilkaset innych przedmiotów mogących służyć do popełnienia przestępstw lub z nich pochodzić. Dokonano również tymczasowego zajęcia mienia, wartego ok. 150 tys. zł.
W Prokuraturze Okręgowej w Krakowie zatrzymane osoby usłyszały zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie, poświadczania nieprawdy. Jedna osoba usłyszała zarzut związany z założeniem lub kierowaniem grupą.
Podejrzani są w wieku od 21 do 41 lat. Grozi im od pół roku do 15 lat więzienia.
Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia, Wydział Karny, na wniosek prokuratury, zastosował już wobec dziewięciu osób tymczasowy, trzymiesięczny areszt. Wobec jednej zastosował dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, poręcznie majątkowe w wysokości 15 tys. zł i zakaz kontaktowania się z innymi podejrzanymi.
Sprawa ma charakter rozwojowy - zaznaczyła prokuratura.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)