• Premier Mateusz Morawiecki ostrzega, że COVID-19 "może wrócić jesienią"
• Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapowiada wzrost zachorowań od lipca
• - Nasze prognozy nie są takie niepokojące, ale powtarzam, że epidemia nie czyta naszych prognoz - mówił Kraska w rozmowie z Interią

Do 1000 zakażeń dziennie. Teraz jest ok. 300

- Dysponujemy prognozą, według której niewielki wzrost może się pojawić na początku lipca - do 1000 zakażeń dziennie, w tej chwili dziennie jest to 200-300 (potwierdzonych przypadków - red.) - mówił w rozmowie z Interią wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska.

Jak dodał, przytaczana prognoza nie pokazuje wzrostu zakażeń na początku jesieni. - Nasze prognozy nie są takie niepokojące, ale powtarzam, że epidemia nie czyta naszych prognoz - mówił Kraska.

Natomiast premier Mateusz Morawiecki ostrzegał, że COVID-19 "może wrócić jesienią".

- Przestrzegam dzisiaj wszystkich przed tym, co może się stać jesienią. Covid może wrócić, dlatego zachowujmy zasady sanitarne - powiedział szef rządu w wywiadzie dla podcastu "Przygody Przedsiębiorców".

Zaapelował też o zaszczepienie się "trzecią, albo czasami czwartą dawką".

 - Ja sam za kilka tygodni chcę przyjąć czwartą dawkę, ponownie się zaszczepić - dodał Morawiecki.

Na razie czwarta dawka szczepienia przeciw COVID-19 dostępna jest jedynie dla osób z grup wysokiego ryzyka, m.in. pacjentów z obniżoną odpornością.

- Premier może przyjąć pierwszą dawkę przypominającą, ale w świetle obecnych przepisów drugiej już nie. Będziemy o tym rozmawiać na posiedzeniu Rady ds. COVID-19, ten temat na pewno też się pojawi - zapowiedział w rozmowie z Interią Kraska.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• MINISTERSTWO ZDROWIA
• WALDEMAR KRASKA
• COVID-19
• KORONAWIRUS W POLSCE
• MINISTER ZDROWIA