×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Kary za brak szczepień w szpitalach? Zwolnienia medyków to fikcja

Autor: Monika Chruścińska- Dragan • Źródło: Rynek Zdrowia15 marca 2022 15:30

Od 1 marca personel podmiotów leczniczych i aptek musi być zaszczepiony przeciw COVID-19. Minister zdrowia zapowiedział, że kto się nie dostosuje, musi liczyć się z tym, że pracodawca może go zwolnić. O to, jakie konsekwencje wobec opornych pracowników wyciągają dyrektorzy szpitali, zapytaliśmy  Krzysztofa Zaczka, wiceprezesa Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.

Kary za brak szczepień w szpitalach? Zwolnienia medyków to fikcja
Od 1 marca zatrudnionych w ochronie zdrowia obejmuje obowiązek szczepień przeciw COVID. Fot. AdobeStock
  • Od 1 marca medyków, farmaceutów oraz niemedycznych pracowników podmiotów leczniczych obejmuje obowiązek szczepień przeciw COVID
  • Kto się nie zaszczepi, musi liczyć się z tym, że pracodawca może rozwiązać z nim stosunek pracy - wynika z komunikatu Ministerstwa Zdrowia odnoszącego się do rozporządzenia o obowiązku szczepień 
  • - Dyrektorzy szpitali podeszli do tematu bardzo różnie - zaczynając od stanowiska restrykcyjnego po ograniczenie się do uświadamiania - opowiada Krzysztof Zaczek
  • Jak podkreśla, z jego wiedzy wynika, że żaden ze szpitali związku nie posunął się jednak do odsunięcia od pracy niezaszczepionego pracownika
  • - Niestety, ale przepisy rozporządzenia nie dają pracodawcom narzędzi do wyciągania konsekwencji wobec personelu - mówi wiceszef związku. 

Obowiązkowe szczepienia medyków. Jakie kary w szpitalach? 

Od 1 marca zatrudnieni w ochronie zdrowia, w aptekach i studenci medycyny powinni mieć paszport covidowy lub zaświadczenie, że z uwagi na stan zdrowia nie mogą przyjąć szczepionki przeciw COVID-19. 

- Jesteśmy w związku po spotkaniu dotyczącym tego tematu. Dyrektorzy szpitali, w zależności od opinii prawnych, które pozyskali, podeszli do kwestii bardzo różnie - zaczynając od stanowiska bardziej restrykcyjnego, zmierzającego - zgodnie z interpretacją resortu zdrowia - do przymuszenia pracowników do szczepień po ograniczenie się do uświadamiania potrzeby szczepień - opowiada Krzysztof Zaczek, wiceprezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego i prezes zarządu
Szpitala Murcki w Katowicach. 

Z jego wiedzy wynika, że żaden ze szpitali związku nie posunął się do odsunięcia od pracy niezaszczepionego pracownika. - W kilku natomiast dyrektorzy dali pracownikom pod rozwagę, że może się taka ewentualność pojawić - zaznacza. 

"Przepisy nie dają pracodawcom narzędzi do wyciągania konsekwencji"

Sam podszedł do tematu dość łagodnie. - Po rozmowie z prawnikami stoję na stanowisku, że niestety, ale przepisy rozporządzenia nie dają pracodawcom narzędzi do wyciągania konsekwencji wobec swojego personelu. Są opinie prawne, z których wynika, że zwolnienie mogłoby zostać potraktowane jako nadużycie w stosunku do pracownika - zwraca uwagę.

Jak tłumaczy dalej, przepisy dot. obowiązku szczepień znowelizowanego rozporządzenia są skierowane wprost do pracownika, nie wskazują obowiązków pracodawcy w tym zakresie. Dlatego w zarządzanym przez siebie szpitalu ograniczył się do wystosowania informacji do personelu o wejściu w życie nowego prawa i możliwych konsekwencjach - m.in. karach, które może nałożyć na niezaszczepionego pracownika Państwowa Inspekcja Sanitarna.

- Mamy nadzieję, że to zmobilizuje personel. Choć muszę zaznaczyć, że z informacji pozyskanych dobrowolnie od pracowników, wynika, że ponad 90 proc. zespołu zaszczepiło się - podkreśla Zaczek. 

PIP staje po stronie pracodawców, ale kwestie sporne rozstrzygać będą sądy pracy

Przypomina także, że opinia Głównego Inspektoratu Pracy wskazuje, iż sytuacje sporne, wynikłe z rozporządzenia wprowadzającego obowiązkowe szczepienia, rozstrzygać będą sądy pracy. 

- Ze stanowiska Ministerstwa Zdrowia, jak i inspektoratu pracy wynika zatem konkluzja: macie przepisy, sami podejmijcie decyzję. Jako zarządzający musimy wyważyć prawa pracownika i bezpieczeństwo sanitarne, za którego zapewnienie w szpitalu jesteśmy odpowiedzialni. Oczekujemy jednak, że jeśli ktoś tworzy nowy przepis, to tworzy go po to, aby można go było stosować w sposób jednoznaczny, bez wątpliwości i bez poczucia zrzucania odpowiedzialności za jego zastosowanie - podkreśla wiceszef związku.

Zdradza, że w różnych podmiotach - zarówno w szpitalach, jak i mniejszych placówkach - miały miejsce już pierwsze kontrole PIP pod kątem obowiązkowych szczepień.

- Być może w wyniku zawiadomień pracowników.  Z tego, co się orientuję, to PIP na razie popiera stanowisko pracodawców, którzy starają się egzekwować przepisy. Nie potrafimy jednak przewidzieć tego, czy spawy trafią pod rozstrzygnięcie sądów i jakie będą wyroki - zwraca uwagę. 



Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum