Eksperci w Pałacu Prezydenckim odpowiadali na pytania o Covid-19. Co interesowało Polaków?
Nie ma powodu by sądzić, że szczepionki mRNA w jakikolwiek sposób ograniczają naszą płodność. Nie dokonuje się również aborcji by uzyskać komórki potrzebne do wyprodukowania szczepionek - odpowiadali eksperci podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim.

- W czwartek wieczorem eksperci spotkali się w Pałacu Prezydenckim na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, aby odpowiedzieć na pytania Polaków związane z Covid-19
- Pytania dotyczyły m.in. tego, czy szczepionki są odpowiednio przebadane i w jaki sposób się je produkuje
- Padło też pytanie, czy producenci szczepionek korzystali ze szczątków zamordowanych dzieci na jakimkolwiek etapie produkcji i testów szczepionek
- Nie zabrało pytań o wpływie szczepionek na przebieg ciąży i płodność
W czwartek wieczorem eksperci spotkali się w Pałacu Prezydenckim na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, aby odpowiedzieć na pytania Polaków związane z Covid-19. Jakie pytania zadawano?
Czy szczepionki są odpowiednio przebadane?
- Szczepionki dopuszczono do obrotu, a technologia ich wytwarzania nie jest nowością - odpowiadał dr Grzegorz Cessak, szef URPL.
- Szczepionki mRNA zaczęły swoją historię 30 lat temu w badaniach rozwojowych. To były szczepionki przeciwko nowotworom, a później przeciwko SARS. Jak to się stało, że udało się je teraz tak szybko przebadać i zarejestrować? Przy tej pandemii zwiększono zarówno zasoby ludzkie, zasoby ekspertów, finansowe i organizacyjne na taką skalę, która nie była znana w historii chorób zakaźnych. Dlatego udało się też bardzo szybko pozyskać olbrzymią liczbę uczestników badania klinicznego. To umożliwiło wcześniejsze rozpoczęcie procesu rejestracyjnego - wyjaśniał.
- Wszystkie szczepionki przeszły wszelkie etapy badań przedklinicznych, badania na profilach zwierzęcych i wszystkie etapy badań klinicznych I, II i III fazy - zapewnił.
- Kolejnym etapem była rejestracja, w której EMA dała rozwiązanie w postaci przeglądu etapowego. W normalnym procesie rejestracyjnym oczekujemy na pełne, końcowe wyniki badań. Tutaj podejmowaliśmy ocenę, jeśli pojawiały się wyniki cząstkowe. To powodowało, że cały proces był znacznie szybszy - zaznaczył Cessak.
"Szczepionka najlepiej przebadana we historii"
Kolejne pytanie brzmiało: skoro ta szczepionka jest najlepiej przebadana w historii, to dlaczego zakończenie, faza testów, planowane jest na grudzień 2023 r.?
- Cały proces rejestracji odbywał się w pełnym reżimie, tj. wszystkie dane dot. skuteczności i bezpieczeństwa preparatów musiały być dostarczone. Jak mówiłem, badania kliniczne I, II i III fazy zostały zakończone. jednakże są dane, które nie były krytyczne, takie jak długość ochrony immunologicznej po szczepieniu, jak kwestie pediatryczne, dot. najmłodszych pacjentów. Mogliśmy je odsunąć w czasie, bo najważniejsze było jak najszybsze podanie szczepionek. Ale żadnych odstępstw dot. ich skuteczności i bezpieczeństwa nie było - podkreślał dr Cessak.
Dopuszczenie warunkowe
Na pytanie, dlaczego KE dopuściła warunkowo szczepionki przeciwko Covid-19 odpowiedział, że istnieje kilkadziesiąt preparatów, m.in. w onkologii, czy w kardiologii, które mają pozwolenia warunkowe.
- To wynika właśnie z tego o czym mówiłem - pewne dane nie są kluczowe na moment dopuszczenia do obrotu. Można to przesunąć w czasie i uzyskać informacje w późniejszym okresie. Np. dawka przypominająca nie była na początku daną krytyczną, więc ta kwestia mogła poczekać - zaznaczył.
Jak powstają szczepionki?
Na to pytanie odpowiadał prof. Krzysztof Pyrć z UJ.
- Szczepionki mRNA nie są oczywiście jedynymi dostępnymi na rynku. Dzięki nim przekazywana jest do naszych komórek informacja, która pozwala im wytworzyć białka, dzięki którym układ odpornościowy uczy się obrony przed wirusem - mówił naukowiec.
- Są także szczepionki wektorowe, które również dostarczają do komórek informację na temat wirusa. Ale tu nośnikiem informacji jest inny wirus. Nie może on powodować choroby, ponieważ sam w sobie nie jest aktywny, ale dostarcza on informacji potrzebnej do wyprodukowania białka. Kolejny rodzaj szczepionek to nowa szczepionka podjednostkowa, w której nie jest dostarczana informacja, ale białka wyprodukowane poza naszym organizmem, w komórkach owadzich - wyjaśniał prof. Pyrć.
"Szczepionki z płodów"
Zmierzył się również z pytaniem: czy producenci szczepionek korzystali ze szczątków zamordowanych dzieci na jakimkolwiek etapie produkcji i testów szczepionek?
- Ta kwestia dotyczy tylko szczepionek wektorowych, które wymagają miejsca, w którym białko zostanie wyprodukowane. Tu potrzebny jest bioreaktor, nie potrafimy tego zrobić w maszynie. Od lat wykorzystuje się w tym celu w biomedycynie tzw. linie komórkowe, wyprowadzone w latach 50., 60. i 70. ubiegłego stulecia z różnych tkanek. Czasami są to komórki pobrane od osób dorosłych, a czasami od płodów, które uległy aborcji. Na pewno nie jest tak, że jakakolwiek ciąża została przerwana w celu pozyskania takich komórek. Nowe komórki do tego typu działań nie są już pobierane - argumentował prof. Pyrć.
- Takich komórek nie ma w szczepionce - podkreślił dr Michał Sutkowski, który był jednym z prowadzących spotkanie.
Czy szczepionki mRNA zapobiegają rozwojowi w organizmie człowieka choroby Covid-19?
Prof. Krzysztof Tomasiewicz z UM w Lublinie odpowiadał z kolei na pytanie: czy podanie szczepionki mRNA zapobiega rozwojowi w organizmie człowieka choroby Covid-19?
- Chcielibyśmy, żeby szczepionka chroniła przed zakażeniem, ale szczepionka chroni przed chorobą. Co więcej, w badaniach wykazano, że chroni ona przed ciężkim przebiegiem choroby. W praktyce klinicznej widzimy, jak różny przebieg ma ona u pacjentów zaszczepionych i niezaszczepionych. Różnica jest olbrzymia. Są też prace, które analizują, jaki jest ładunek wirusa i zaszczepionych i niezaszczepionych. Tu także są duże różnice, co ma znaczenie w zakresie samej epidemiologii - wyjaśniał.
- Kask nie chroni rowerzysty przed upadkiem, chroni go przed wstrząśnieniem mózgu - dopowiedział dr Michał Sutkowski.
Czy szczepionka ma wpływ na płodność i przebieg ciąży?
Czy szczepionka ma wpływ na płodność, przebieg ciąży, czy na dziecko, które urodzi się w przyszłości? Na to pytanie odpowiadał dr Artur Zaczyński z CSK MSWiA w Warszawie.
- Pojawiły się prace, które wskazują, że szczepionka na pewno nie wpływa na przebieg ciąży. Wiemy, że powikłań związanych ze szczepieniem praktycznie nie obserwuje się u ciężarnych. Za to u ciężarnych niezaszczepionych obserwujemy ich bardzo dużo - przypomniał.
- Szczepionki mRNA nie powodują także bezpłodności, bo sama instrukcja dla produkcji białka powodującego odporność organizmu na wirusa, którą niosą, nie wpływa na nasz genom, nie wbudowuje się w niego. Dlatego nie ma żadnych merytorycznych podstaw aby sądzić, że w jakikolwiek sposób ogranicza to płodność - wskazywał dr Zaczyński.
Wrze wśród psychologów. "Nowe wyceny są fatalne"
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)