Będą szczepić również rodziny pracowników dużych firm?
Rozważane jest wprowadzenie szczepień nie tylko wśród pracowników dużych firm, ale również wśród członków ich rodzin - podał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

- Do konsultacji trafił projekt wytycznych dla szczepień w zakładach pracy
- Zgodnie z nim swoje punkty szczepień będą mogły zorganizować tylko zakłady zatrudniające ponad 500 pracowników
- Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska uważa, że szczepić będzie można również rodziny pracowników dużych firm
Wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska pytany był w czwartek (22 kwietnia) w TVP Info o to, czy rozważane jest szczepienie w ramach tej akcji również rodzin pracowników takich firm.
- Tych szczepionek będzie dużo, wtedy oczywiście także taką akcję możemy wprowadzić, żeby szczepić jak najwięcej Polaków, także rodziny pracowników w takich dużych firmach - powiedział.
Akcja szczepienia w firmach w połowie maja
Dodał, że wiele firm bardzo aktywnie włączyło się w proces szczepień.
Taką możliwość - szczepienia w firmach zatrudniających ponad 500 osób - zapowiadał w połowie kwietnia wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
Mówił, że od połowy maja ruszy akcja szczepień w firmach, jednak - jak podkreślił - wszystko zależy od rzetelności i słowności koncernów produkujących szczepionki. Dodał, że celem rządu jest, aby szczepienia w firmach przebiegały w sposób "maksymalnie bezpieczny, maksymalnie szybko i na maksymalnie liberalnych zasadach".
Zdaniem Roberta Lisickiego, eksperta Konfederacji Lewiatan, należy doprecyzować kwestię adresata programu. Jak wskazuje Lisicki, celem powinno być zebranie i zgłoszenie minimalnie 500 osób. Do tej liczby powinni być móc zaliczani członkowie rodzin, czy pracownicy tymczasowi wykonujący prace na rzecz danego pracodawcy.
Czytaj też: Projekt wytycznych dot. szczepień w zakładach pracy przesłany do konsultacji. Jest kilka zastrzeżeń
Pracodawcy powinni mieć również możliwość łączenia się w grupę. I nie chodzi o grupy kapitałowe, ale grupy sąsiadujących ze sobą firm, działających w bliskiej odległości, np. działających w specjalnych strefach ekonomicznych.
Jesienią będzie jeszcze jedna fala epidemii?
Kraska przestrzegł w czwartek przed czwartą falą koronawirusa.
- Wszyscy mówimy, że jesień zawsze obfituje w choroby infekcyjne. Mamy już plan przygotowany na jesień. Co prawda jest kwiecień, ale także musimy o tym myśleć, ale to będzie zależało od tego, ilu Polaków się wyszczepi - mówił.
Dodał, że z szacunków wynika, że ok. 40 proc. Polaków zaraziło się koronawirusem.
- Jeżeli wyszczepimy bardzo dużą część społeczeństwa ta czwarta fala, jeżeli ona się ewentualnie pojawi, będzie zdecydowanie słabsza i mniejsza niż te poprzednie, szczególnie ta fala trzecia, którą w tej chwili mieliśmy, mamy za sobą - wskazywał.
W jego ocenie wszystko jest w naszych rękach.
- Tylko musimy chcieć się zaszczepić - zaznaczył.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)