Specjalista: pakiet onkologiczny nie sprawdzi się u najmłodszych
Od momentu podejrzenia nowotworu złośliwego do rozpoczęcia leczenia ma minąć nie więcej niż dziewięć tygodni. Pediatra Radosław Suchner, uważa, że to za długi czas w przypadku dzieci. U nich nowotwory rozwijają się bardzo szybko.

Pakiet onkologiczny, czyli szybka ścieżka diagnostyki i leczenia pacjentów z nowotworami zdaniem dr. Radosława Suchnera jest źle przygotowany. W rozmowie z portalem Gazeta.pl. internista tłumaczy, dlaczego stanowi ona duże zagrożenie m.in. dla zdrowia dzieci.
Jak wyjaśnia, u dzieci nowotworów jest dużo mniej, niż u dorosłych ale ich dynamika jest bardzo duża. Do tej pory, jeśli trafiło do gabinetu dziecko i lekarz miał jakiekolwiek przypuszczenie nowotworu u niego, natychmiast kierował je do szpitala. Tam w ciągu dwóch-trzech dni dziecko miało robioną pełną diagnostykę. Po tym trafiało na oddział onkologiczny, gdzie było leczone. Ścieżka była krótka i prosta.
Dlatego w ocenie Suchnera u dzieci zielone karty się nie sprawdzą. Jeśli rozpoznanie i wdrożenie leczenia u najmłodszych pacjentów będzie trwać osiem tygodni, to będzie za późno na skuteczne leczenie.
Więcej: wiadomosci.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)