×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu

Rak jajnika: pacjenci pytają o refundację nowoczesnej terapii dla chorych z mutacją w genach BRCA

Autor: IBX/ Rynek Zdrowia21 lutego 2021 12:30

W związku z marcową listą refundacyjną organizacje pacjenckie zwróciły się do wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego z pytaniem o dostęp do nowoczesnego leczenia w I linii dla pacjentek z rakiem jajnika z mutacją w genach BRCA.

Rak jajnika: pacjenci pytają o refundację nowoczesnej terapii dla chorych z mutacją w genach BRCA
Istnieje nierówność w dostępie do terapii mającej ogromny wpływ na przeżycie Fot. Archiwum

Jak przypominają, rak jajnika to podstępna choroba. Z uwagi na brak specyficznych objawów i skutecznej profilaktyki większość pacjentek trafia do lekarza w stadium zaawansowanym, najczęściej w rozsiewie. To stadium, w którym nie ma szans na wyleczenie, a choroba ma wówczas charakter nawrotowy. Składa się z następujących po sobie wznów oraz okresów wolnych od choroby, które skracają się z każdym kolejnym nawrotem. U około 70% chorych dochodzi do nawrotu w ciągu 3 lat.

Wskazują, że strategia leczenia tego nowotworu opiera się na wydłużeniu czasu pomiędzy kolejnymi nawrotami, a dodatkowo na wydłużenia czasu przeżycia. Takie efekty można osiągnąć dzięki zastosowaniu leków z grupy inhibitorów PARP. Jeden z nich, olaparyb, jest już refundowany w leczeniu nawrotowego raka jajnika BRCA-zależnego.

Jak mówią eksperci, refundacja tego leku była „strzałem w dziesiątkę”. Dlatego też z wielką nadzieją pacjenci obserwowali wyniki badań leku olaparyb prezentowane w ub.r. podczas kongresów ASCO i ESMO. Szczególnie istotne były te dotyczące pierwszej linii leczenia, gdzie połowa pacjentek uzyskała aż pięć lat dobrej jakości życia bez wznowy. To 3,5 roku dłużej niż obecnie dostępny standard leczenia.

Organizacje pacjenckie zaznaczają, że mimo to lek nie pojawił się ani na listach w ub.r., ani na styczniowej, ani na tej najnowszej - marcowej. Obecnie wiele pacjentek przyjmuje z sukcesem olaparyb w pierwszej linii leczenia w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych, ale to rozwiązanie należy traktować jak „protezę”, bo tylko kilka ośrodków jest w stanie zawnioskować o to leczenie. Pogłębia to tylko nierówność w dostępie do terapii mającej ogromny wpływ na przeżycie.

Apelujemy o uwzględnienie leku olaparyb dla nowo zdiagnozowanych pacjentek chorujących na raka jajnika z mutacją w genach BRCA na najbliższej liście leków refundowanych - piszą do Macieja Miłkowskiego organizacje Polskie Amazonki Ruch Społeczny, Stowarzyszenie Niebieski Motyl oraz Stowarzyszenie "Eurydyki".

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum