Prof. Składowski: granice terapii w onkologii wyznacza także prawo i etyka
Lekarz onkolog często staje przed dylematem z pogranicza medycyny i etyki - czy zaprzestać nieskutecznego leczenia, czy ulec naciskom rodziny pacjenta domagającej się dalszego prowadzenia terapii - mówi prof. Krzysztof Składowski, dyrektor Centrum Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie, Oddział w Gliwicach.

Jak zwrócił uwagę prof. Krzysztof Składowski, uczestniczący w posiedzeniu Rady Naukowej przygotowywanego kolejnego Kongresu Wyzwań Zdrowotnych, medycyna stawia przed lekarzami często trudne dylematy wynikające z przepisów prawa oraz poczucia etyki zawodowej. To jedno z zagadnień skłaniające do pogłębionej dyskusji podczas nadchodzącego IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.
Często jest tak, że pacjent spodziewa się, iż nowoczesna, niedostępna w kraju terapia zostanie u niego przeprowadzona np. w postaci sponsorowanego badania klinicznego - mówi prof. Składowski. Taka możliwość dotyczy tylko nielicznych przypadków. Niestety, nawet jeśli pacjent zdecyduje się na sfinansowanie terapii samodzielnie, z przyczyn prawnych leku nie można podać w szpitalu publicznym.
Podobnie trudną sytuacją w jakiej są stawiani lekarze onkolodzy jest uporczywa terapia w chorobie nieuleczalnej. Jak tłumaczy profesor, chodzi o etap choroby, w którym celowe jest już wyłącznie leczenie objawowe. - Rodzona jednak naciska na wdrażanie dalszego leczenia onkologicznego w celu pokonania raka. Jak zatem chronić decyzję lekarską wobec oczekiwań pacjenta i jego rodziny? - stawia trudne pytanie prof. Składowski.
Wypowiedź zarejestrowana 11 października br. podczas spotkania Rady Naukowej IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych (Health Challenges Congress - HCC, Katowice, 7-8 marca 2019 r.).
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)