Zachorowania na raka piersi u pań przed czterdziestką stanowią rocznie od pięciu do siedmiu procent wszystkich notowanych na Opolszczyźnie przypadków tego nowotworu. Tak wczesne raki najczęściej wiążą się z obciążeniem dziedzicznym i rodzinnym.

W badaniach prowadzonych w Wielkiej Brytanii w grupie pacjentek przed 40. rokiem życia wyszło, że 34 proc. z nich ma w wywiadzie odnotowane zachorowanie na raka piersi bądź raka jajnika w rodzinie. Podobną analizę przeprowadzono w opolskim szpitalu. Stwierdzono, że rak w rodzinie wystąpił w przypadku 24 proc. pacjentek.

Zdaniem ekspertów wzrost liczby zachorowań na raka piersi w młodym wieku może się także wiązać z opóźnionym macierzyństwem, coraz krótszym okresem karmienia piersią i dłuższym stosowaniem antykoncepcji hormonalnej.

Udowodnione jest, że pacjentki, które wykonują samobadanie piersi regularnie, są w stanie wykryć u siebie guzka, który ma jeden centymetr, a te, która tego nie robią systematycznie, znajdą u siebie przypadkowo guzka czterocentymetrowego.

Więcej: opole.gazeta.pl

 

• RAK PIERSI
• PROFILAKTYKA CHORÓB NOWOTWOROWYCH